[bylem_simpem]

@Makak87: Ja żyję w realnej rzeczywistości - do sparaliżowania państwa z jedną z najsilniejszych armii w Europie Rosja nie musiała nawet ogłaszać powszechnej mobilizacji. I dodam, że taki stan rzeczy wcale mnie nie cieszy.

[bylem_simpem]

@Makak87: Realne możliwości Rosji w razie powszechnej mobilizacji to 3 miliony mięsa armatniego. Co prawda II wojna pokazała, że żeby się skutecznie poruszać na zachód muszą mieć przewagę w broni pancernej 10:1 bo taki był mnie więcej stosunek strat na korzyść Niemców. Na dziś mają 3:1 więc trochę mało, ale nie w tym problem. Problem leży tu, że w zasadzie bezkarnie zrujnowali inny kraj i ciągle mozolnie bo mozolnie ale

[M.....7]

@bylem_simpem:
Mobilizacji nie wprowadzisz. Trzeba bylo grzac publike od poczatku jakimis "krzyzowanymi dziecami" itp a nie wsadzac do pudla za slowo "wojna". Konsekwentny przekaz medialny jest taki ze jest "operacja" i ze wszystko jest git. Teraz zeby te narracje odkrecac trzeba bedzie miesiecy indoktrynacji. A jak juz po tych paru miesiacach nachalnej propagandy oglosisz mobilizacje.... to pierwsze efekty bedziesz miec na froncie za dwa, trzy miesiace. Co do tego czasu?

Parcie

[nobrainer]

@Makak87: ale Gozdziki maja wytrzymalosc materiałową na 2,5tysiaca strzałow- czyli po 50dniach trzeba kanibalizowac artylerię, dowieźć na front całkowicie nowa( z magazynow), a podejrzewam ze przed wojną kazda z tych sztuk artylerii miala po kilkaset strzałow zrobionych

[M.....7]

@nobrainer:
Pierwsze primo
Ruscy generalnie nie maja w lini gozdzikow. Nieperspektywiczny kaliber. Calosc strzela z roznych systemow 152 mm.
Drugie primo
Zuzycie glownie obejmuje lufe oraz czesci zamka
Te elementy sie wymienia na linii frontu, czesto organicznymi warsztatami wspieranymi przez zaloge dziala. Zaden hajtek, brecha i mlot, cyk fuch siedzi, wio

[nobrainer]

@Makak87: i o takie odpowiedz nic nie robiłem

[H.....r]

Dobry wpis a nie jakieś pierdy od Laguny

[D.....y]

@Aryo: @Makak87:

Panowie, jak u jak u Hitchcocka.
Akcja zaczyna sie od trzęsienia ziemi, a dalej napięcie stopniowo rośnie.

Czapki z głów!