Wpis z mikrobloga

@Sufet: Na podstawie twojego sprowadzenia do absurdu, więcej ludzi #!$%@?ło studiując w polsce gówno niż zostało specjalistami po zawodówce. 5 lat studiów to w #!$%@? czasu i pieniędzy w czasie czego średnio ogarnięty elektryk czy monter izolacji kończy finansować swoje mieszkanie, po kolejnych kolejny 5 latach może przeciętny student dorówna mu zarobkom a wielu skończy za 4k w gównorobocie.

Na zachodzie polki po studiach co najwyżej kurczaki pakują za najniższą tyle
Moim zdaniem, żeby przeżyć trzeba :
1)Być mądrym
2)Być cwanym

Jak jesteś 1 to się uczysz i idziesz to standardowej pracy za w miarę w porządku pieniądze

Jak jesteś 2 to zakładasz firmę albo idziesz w nielegal

Jak jesteś 1+2 to masz średnią 2.0, zdajesz egzaminy na 100% i w dorosłym życiu ciśniesz z >=5 cyfrową wypłatą
@Mr_Beniz: Po prostu te oceny nie maja przełożenia na zarobki. A juz napewno nie 1 do 1. Natomiast lewakom pasuje krytykowanie ocen. Ponieważ zarywanie nocek żeby mieć wyższa średnia to drugi etat w prawdziwym życiu. Ma być tak żeby z 2 i max 3 sie utrzymać #!$%@? sie w robocie. Jak masz świra na punkcie pracy i godne zarobki to trzeba cię #!$%@? podatkami i sporządzić do parteru. Matme z matury
To powiedzcie w takim razie jak kształować umiejętności miękkie? Czy w wieku 20 lat to już nie ma sensu??
Tylko bez sztampowych tekstów typu wyjdź do ludzi, przydałoby się trochę fachowej literatury i takich bardziej przykładów skoncetrowanych na problemie. Bo wyjdź to ludzi to każdy łatwo mówi, ale to jest bardziej złożony temat.
@Mr_Beniz: Na poziomie edukacji podstawowej/średniej zawsze robiłem minimum i na tyle, aby dobić do tego 3-4. To, co było w szkole uważałem za nudne i nieprzydatne, dopiero na etapie studiów pewne obszary mnie zaciekawiły, które na drugim roku inżynierki przekułem w swój zawód i realną kasę. Kierownik instytutu to dostrzegł i skończyło się tak, że po inżynierce prowadziłem przedmiot na jego zaproszenie, bo miałem pasję w tym obszarze i kilka osób
@Mr_Beniz: Ludzie się tutaj kłócą, a imho odpowiedz, jak na wszystko, brzmi - to zależy.

Ogólnie, wydaje mi się, że szkolnictwo wyższe poszło w totalną masówkę i dlatego te dyplomy się zdewaluowały. Mój kierownik z poprzedniej pracy był mgr. inż. A jak sam przyznał, poszedł na jakąś uczelnie prywatną w Zalesiu Dolnym, gdzie do zdania wymagane było opłacenie studiów.

Na przełomie transformacji systemowej było mega ssanie na dyplom i wszyscy się
@Mr_Beniz: z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że wielu kumpli którzy lecieli na dwójach i trójach ale mieli jakieś umiejętności manualne wyszli bardzo dobrze, prowadzą swoje firmy usługowe (głównie różne gałęzie budowlane, spawalnictwo albo nawet detailing samochodowy) a w tym samym czasie ci piątkowicze #!$%@?ą w korpo w dużych miastach, bo zostali nauczeni żeby być pod kimś i wykonywać polecenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Niestety to w wielu przypadkach prawda. Z mojej obserwacji, życia. Do podstawówki chodziłem z Arturem i Tomkiem. Artur największy zawadiaka w szkole. Jeden z najgorszych uczniów w szkole. Po drugiej stronie Tomek. Prymus, grzeczny, zawsze przygotowany do lekcji. Stawiany za wzór dla reszty klasy. Także przez rodziców szczególnie po wywiadówkach. Spotkałem ich trzydzieści lat po opuszczeniu podstawówki. Artur dobrze prosperującą firma reklamowa, banery, oklejanie samochodów itd. Tomek szuka pracy po historii której
@goferek: co człowiek to opinia, ja jestem koło 30-tki i jak na razie to Ci którzy mieli dobre oceny mają bardzo fajną sytuację zawodową i hajsy, a wielu uczniów z słabymi ocenami z gimby średnio skończyło.

Wiadomo, Ci co ślepo uczyli się tylko dla ocen a nie dla wiedzy nie są top of the top, ale Ci którzy generalnie dobrze się uczyli i interesowali się tym to nie narzekają ( ͡
@Mr_Beniz: to chyba nie o to chodzi
jest pewna tendencja ze ci 5tkowi uczniowie beda pracowac u tych 3kowych
dlaczego ?
bo 5tkowy bedzie sie doktorozywal, spelnial wszystkie prykazy i chodzil jak w zegarku
a zeby zalozyc biznes, trzeba troche kombinowac, szukac,doswiadczac a nie ma prostej drogi zeby to wykuc
ot i tyle
@Mr_Beniz:

wyborcza pisze truizmy o tym, że średnia 5.0 w podstawówce nie gwarantuje absolutnie #!$%@? nic

nikt:

wykopki: "DLACZEGO WYBORCZA SKALUJE KUJONÓW, MICHNIK POKAŻ ŚWIADECTWO"


Zapamięta jeden z drugim: z podbazy i licbazy można wynieść jedynie kredę i wspomnienia. Edukacyjnie najważniejsza jest matura i ew. zrobienie czegoś ekstra, na co nie będzie czasu na studiach (np. ogarniać podstawy programowania lub jakiś język obcy na C1 - nie, 6 z angola i