Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zakochałem się.

Mam żonę już dobrych kilkanaście lat i dzieciaki, z czego najstarsze chodzi do 1 klasy SP. Ma tam kilka koleżanek w tym jedną z której rodzicami zakolegowaliśmy się od pierwszego zebrania, po prostu siedliśmy obok siebie. I tak ze sobą piszemy w sprawach głównie szkolnych, głównie ja z jej mamą, trochę żona z nią, jej ojciec mniej (nie są małżeństwem), jeździmy do siebie i tak dalej, no i ogólnie trochę czasu w sprawach okołoszkolnych ze sobą spędzamy... wspominałem że jest mega w moim typie, zarówno fizycznie jak i z charakteru? Myślami często do niej wracałem. No ale losowych wiadomości nie wysyłałem żeby nie być creepy itd ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z żoną jestem na dobrej stopie, chociaż ostatnio się kłócimy w kontekście spędzania wolnego czasu np. wakacji... ja bym chciał gdzieś więcej pojeździć i coś dalej zobaczyć a ona że nie, że lepiej blisko i krótko i wystarczy i taniej... a tu chwilę sobie pogadałem z tą mamą, bo dziś z okazji końca roku szkolnego spędziliśmy razem trochę czasu... czuję że chyba się zakochałem. Motyle w brzuchu, jak dzieciak. Patrzę się jak #!$%@? na jej fejsika i inne takie. Aż żona do mnie jak wróciłem do domu, dlaczego jestem taki radosny że to chyba ten koniec roku szkolnego tak na mnie działa.
Ona też ma trójkę dzieciaków i wiedzie im się całkiem ok, ale dziś sama też powiedziała wprost że tak dobrze jak dziś się jej dawno nie gadało z kimś...

Przejdzie mi? Uda mi się utrzymać to na poziomie platonicznym?

#milosc #niewiemjaktootagowac

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62b5d13024d4ee4ccf4899c7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 49
@AnonimoweMirkoWyznania jeżeli kobieta jest sama, to weź pod uwagę to że może Cię specjalnie kokietować a co za tym idzie kłamać na swój temat w każdym aspekcie
To że jest sama też powinno dać Ci do myślenia. Nie utrzymała związku w którym ma 3ke dzieci (sic)
I też powinno Ci dać do myślenia fakt, że wie że jesteś żonaty a mimo to Cię podrywa. To nie świadczy dobrze o jej charakterze
@AnonimoweMirkoWyznania: chodzi ci tylko o ruchanie, nawet jeżeli myślisz że tak nie jest. Mózg cię oszukuje bo tak nakazuje mu instynkt. Zdradzisz żonę i będziesz żałował. No i jeszcze trzeba wziąć pod uwagę, że tamta laska może w coś grać, a tego raczej nie będziesz w stanie zweryfikować.

To normalne, że tak czujesz, ale jeżeli masz dobre relacje z żoną i masz dzieci, to będzie to najprostsza droga do #!$%@? sobie
@AnonimoweMirkoWyznania: zdecydowanie przeceniasz wartość flirtowania i potencjalnego romansu. To nie będzie trudne, by wyobrazić sobie co będzie. Poderwiesz babeczkę, prześpicie się, przez parę miesięcy będziecie w stanie się ukrywać będziesz z głową w chmurach, będzie ci się wydawać, że przeżywasz drugą młodość. Wyda się.

Rozwód, podział majątku, alimenty. #!$%@? na dwa etaty by wszystko spiąć, stres, łysienie, siwe włosy a i pewnie +20kg. Ograniczony kontakt z dziećmi. Dożywotni żal ze strony
@AnonimoweMirkoWyznania zdradzę Ci sekret. Z każdą następną babą po jakimś czasie związek wpada w rutynę, przechodzi na partnerstwo, nie ma motylków. Z tą nie byłoby inaczej. Też byś się zaraz kłócił i patrzył i traktował tak jak obecną żonę. Teraz sie zastanów czy chcesz wszystko co zbudowałeś #!$%@?ć dla chwilowego uniesienia (max. 2 lata) ? Moja rada - urwij z nia całkowicie kontakt. Zwal konia. Spotykaj sie z chłopami. Elo.