Wpis z mikrobloga

  • 44
Jaka gra lub gry wywarły na Tobie największe wrażenie i czułeś jak być przeskoczył o generację. (mile widziany komentarz)

Zaczynam: 1. Ridge Racer na PSX (to chyba w 1997 zagrałem u kolegi co miał rodziców w Belgii, Marko bosko to był realizm)

2. Driver 2 psx (zapamiętałem grafikę jak z GTA V, uznałem, że najbardziej realistyczny symulator miasta xD)

3. Assassin's Creed 2 (to było kombo, nowy tv LCD full HD 42 i kupiony Xbox 360. Do dziś uznaje , że nie wyszło dużo ładniejszych gier)

Bubsy3D - Jaka gra lub gry wywarły na Tobie największe wrażenie i czułeś jak być prze...

źródło: comment_1655963639mlTHvNzBdsREPpcJMah1A7.jpg

Pobierz
  • 111
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@suspensor1917: San Andreas to moja ulubiona gra ever, jeśli chodzi o content i grywalność, ale w kwestii technicznej jakaś super przełomowa nie była - tu zdecydowanie wygrywa IV.
  • Odpowiedz
Początek gry po powrocie Vito do domu to chyba jedna z najbardziej klimatycznych scen w historii gier


@Wilmore: do teraz jak tylko spadnie śnieg, zaczynam myśleć mafii i muszę zagrać.
  • Odpowiedz
@Kajtosz: Moment powrotu Vito jest fantastycznie pokazany, bardzo klimatycznie. Zdecydowani jeden z najlepszych momentów w grze. Najbardziej lubię rozdziały dziejące się właśnie zimą, nawet tylko nocą jeździć po mieście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: Jedyne co podobało mi się w remake'u oprócz oprawy graficznej (noc wymiata!) to nagrane na nowo kwestie dialogowe. Jakoś bardziej przemawia do mnie dzisiejszy styl prowadzenia dialogów, gdzie jednak jest więcej emocji niż w oryginalnej Mafii.
  • Odpowiedz
@Wilmore:

Gdzieś czytałem, że rzeczywiście dodatki to była próba umieszczenia tego, co nie znalazło się w podstawce.

Tak było, kiedyś mignęło mi jakieś porównanie misji z przedpremierowego pokazu i któregoś z DLC, to była dokładnie ta sama misja tylko chyba różniła się tym, że w oryginalnej wersji gry ona się rozgrywała w nocy, a w DLC w dzień ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Szkoda, że nie udało
  • Odpowiedz
@Wilmore:

Jedyne co podobało mi się w remake'u oprócz oprawy graficznej (noc wymiata!)

Owszem grafika jest świetna, chociaż momentami też bardzo nierówna. Domek głównego bohatera z końcówki gry to poziom graficzny rodem z pierwszego Max Payne'a xD

to nagrane na nowo kwestie dialogowe. Jakoś bardziej przemawia do mnie dzisiejszy styl prowadzenia dialogów, gdzie jednak jest więcej emocji niż w oryginalnej Mafii.

A mi to właśnie nie leżało strasznie, z bohaterów
  • Odpowiedz
@Bubsy3D: gothic i jego żyjący świat, npc zajmujące się swoimi sprawami, wilki polujące na ścierwojady, pierwszy rpg w którym czuło się, że świat istnieje nawet bez głównego bohatera

Gta 3 i otwarty świat w 3d to było coś nie do pomyślenia dla kogoś przyzwyczajonego do gta 1/2

A z późniejszych gier to chyba Crysis, pierwsza gra którą można było "pomylić z prawdziwością" od tego czasu nie widziałem chyba takiego skoku
  • Odpowiedz
@larry92:

GTA IV - IMO od jego czasów technicznie nie dokonał się jakiś mega duży postęp, ogrywałem ostatnio i oświetlenie, efekty i geometria do dzisiaj są świetne, gdyby tylko podciągnąć rozdzielczość tekstur i ogólną rozdzielczość gry do 4K, to spokojnie mogłaby wyjść dzisiaj.

Ty tak serio? xD O ile można chwalić jeszcze oświetlenie czy fizykę, tak geometria w tej grze wygląda tragicznie jak na dzisiejsze standardy. Choćby twarze postaci które
Zgrywajactwardziela - @larry92: 
 GTA IV - IMO od jego czasów technicznie nie dokonał...

źródło: comment_1655987641rzqKtVeUnbfew9PpiCKPPi.gif

Pobierz
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: I z tego też powodu seria Mafia skończyła się dla mnie na części 2... 3 to dla mnie totalny niewypał, od razu widać brak scenarzysty oryginalnych dwóch części. Nie obiecuję sobie za wiele po 4, chociaż sam koncept prequelu wydaje się być ciekawy ale robi to Hangar 13, więc myślę, że można bezpiecznie założyć, że wyjdzie kaszana.
  • Odpowiedz
@Wilmore:

I z tego też powodu seria Mafia skończyła się dla mnie na części 2... 3 to dla mnie totalny niewypał, od razu widać brak scenarzysty oryginalnych dwóch części. Nie obiecuję sobie za wiele po 4, chociaż sam koncept prequelu wydaje się być ciekawy ale robi to Hangar 13, więc myślę, że można bezpiecznie założyć, że wyjdzie kaszana.

Mafii 3 odpaliłem tylko demo i było to wszystko tak totalnie nijakie,
  • Odpowiedz
@Jank3s ja jak z megadrive przeskoczyłem na PSone to jak zobaczyłem Colina to nie wiedziałem co sie odpierdziela, to było jak strzał w twarz, totalny fotorealizm. A później wpadł tekken3 xD wywaliło mnie z butów. Później to tylko far cry pozamiatał, kuzyn miał radeona 9600, ależ to wyglądało
  • Odpowiedz
@Bubsy3D:

Star Craft 2.

W 2010r. Przeskok z BW na SC2 sprawił, że poczułem się jakbym spotkał dobrego przyjaciela po latach i okazało się, że lubimy się jeszcze bardziej niż przedtem.
  • Odpowiedz
@Wilmore:

Gra maksymalnie na półtorej godziny dziennie, nie angażująca fabułą w najmniejszy sposób.

Może kiedyś dam jeszcze jej szanse, ale z drugiej strony jest tyle dobrych gier że szkoda czasu na te słabe ¯\(ツ)_/¯

Chociaż może miło się zaskoczymy przy okazji 4, bo szkoda niszczyć taką serię chłamem.

Ja sobie nie wyobrażam dobrej Mafii bez oryginalnych twórców, albo choćby scenarzysty. Nie mam żadnych oczekiwań względem czwórki, najwyżej miło się
  • Odpowiedz
@Bubsy3D: Dead Island. Pierwsza gierka na nowym kompie, wcześniej były ogrywane gierki podobne graficznie do Gothic itd. Jak odpaliłem Dead Island to wydawało mi się wszystko takie realistyczne. Pamiętam misje na stacji benzynowej to obsrany tam wskakiwałem bić zombiaki. Kolejna giera to chyba RDR2. Grafika już nie robiła na mnie wrażenia (nie aż taki przeskok), co budowa świata, klimat, filmowość i detale.
Tami - @Bubsy3D: Dead Island. Pierwsza gierka na nowym kompie, wcześniej były ogrywan...

źródło: comment_1655991330W0kt1MQcKjEocOfyUKTUbC.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Dead Island.


@Tami: To dalej jest zajebiste. Gram co jakiś czas z różowym w coopie.

w tym Endurance, których nigdy nie udało mi się ukończyć ( ͡°
  • Odpowiedz