Aktywne Wpisy
Aegithalos +316
VIFON_Polska +71
No Elo (。◕‿‿◕。) Pierwszy oficjalny wpis popularnych Zupek Chińskich na Wykopie! Ja już jestem miękki jak makaron.#heheszki #gotujzwykopem
Kruszysz makaron?
- Tak 64.3% (808)
- Nie 35.7% (449)
Zaczynam: 1. Ridge Racer na PSX (to chyba w 1997 zagrałem u kolegi co miał rodziców w Belgii, Marko bosko to był realizm)
2. Driver 2 psx (zapamiętałem grafikę jak z GTA V, uznałem, że najbardziej realistyczny symulator miasta xD)
3. Assassin's Creed 2 (to było kombo, nowy tv LCD full HD 42 i kupiony Xbox 360. Do dziś uznaje , że nie wyszło dużo ładniejszych gier)
Mafia pierwsza, było tam tyle fajnych detali, że pewnie ten, znaleziony na szybko, filmik nawet połowy z nich nie pokrywa. Nawet w dzisiejszych czasach mało która gra ma takie detale jak np. opuszczanie szyby w aucie by wystawić dłoń z bronią za okno, wgniatające się naturalnie blachy w autach, lub choćby dźwięk zmieniania biegów, czy zaciągania hamulca ręcznego, czy nieco inne renderowanie dźwięku w nocy, możliwość składowania aut w ogromnym
Była, w czasie premiery Mafii 2 nie było ładniejszego sandboxa na rynku, dopiero GTA V i WatchDogs przeskoczyły ten poziom. Mafia 2 była świetna graficznie, ale wiele osób tego nie dostrzegało nie mając punktu odniesienia, albo jako punkt odniesienia biorąc liniowe gry, które siłą rzeczy wyglądały nieco lepiej. Ja jak po ograniu Mafii 2 wróciłem do
GTA: San Andreas. Jak teraz o tym myślę, to aż nie wierzę jaka ta gra jest gigantyczna. Ogromny teren do dyspozycji, pełno aktywności pobocznych, elementy rozwoju postaci. setki ukrytych smaczków i nawiązań. Wielkie dzieło.
Przespałem jakieś 10 lat rozwoju gier bo najpierw mnie nie było stać na nowego kompa, później poszedłem na studia i jakoś mi przeszła chęć na gierkowanie. Aż w końcu w 2009 kupiłem po taniości ps3 + na wyprzedaży kolekcjonerkę F3, bo miałem dobre wspomnienia z dzieciństwa z poprzednich części, retrofuturyzm, postapo, Bractwo Stali itd. No i szok, nagle mogę sobie chodzić w pierwszej perspektywie po
1 - GTA 3. Z kumplem ogrywaliśmy GTA 1 i GTA 2 i znaliśmy większość miejsc na mapie. Jak kumpel odpalił trzecią cześć to aż spać w nocy nie mogłem gdy chwilę pojeździłem banshee po Liberty City.
2- Far Cry. Inny znajomy kupił wtedy Radeona 9800 pro i jak zobaczyłem tę plażę,
1. Mortal Kombat 2 na Amigę.
2. BLOOD na PC
3. Tomb Rider - pierwsza gra 3D, w którą grałem.
4. GTA Vice City
Pełna zgoda, jakby wrzucić misję z Joe Adventures, i tych dodatków z łysym gościem do podstawki to gra byłaby o niebo lepsza(z resztą chyba na te DLC złożyły się rzeczy których twórcy nie zdążyli dokończyć w podstawce, bo niektóre misje z tych DLC były przedpremierowo pokazywane jako część głównej gry). Podstawce zwyczajnie brakowało zawartości, a jak to było rozbite na 4 osobne gry to mieliśmy 4 osobne gry z małą
Uncharted 2 - oszalałem i grę przeszedłem na 3 podejścia
TLOU - eksplozja mózgu, grałem tylko nocą żeby podkręcić klimat, w nic lepszego nie grałem
NFS Underground i Most Wanted - obie przeszedłem całe jako jedyne samochodówki ever.
Max Payne - pierwszy konkuter do tego starzy nie pożałowali i chodził max detale
Gran Turismo na PS2 - kuzyn miał, potrafił godzinami siedzieć i wyczajać gdzie są "kamery" żeby na powtórkach