Wpis z mikrobloga

@CultedelaRaison: Jak dla mnie to UoP powinno zostać zdelegalizowane. Nawet przy takich samych kosztach wolę B2B gdzie jestem wolnym człowiekiem, a nie k---a nowoczesna forma niewolnictwa UoP, gdzie to Pan decyduje kiedy ty możesz mieć wolne, a jak będzie miał ochotę to Cię z tego wolnego ściągnie. UoP, to najgorszy stosunek pracy jaki człowiek mógł wymyślać. Jedynym systemem wymiany usługi na pieniądze powinna być umowa + rachunek i elo. W
  • Odpowiedz
@Jamniki2: Jest korzystne dopiero od pewnej kwoty. Przy 10k brutto oszczędzasz 3 stówki względem UoP, a straciłeś przywileje warte więcej. Kiedyś na b2b siedzieli tylko naprawdę dobrze zarabiający, którzy mocno wpadali w 2 próg, dzisiaj wypychani są nawet biedaki jak juniorzy z 5k, którzy zwyczajnie tracą na takiej formie zatrudnienia.
  • Odpowiedz
Dlaczego nie chcesz pozwolić wrzucać w koszty narzędzi pracy takiemu podmiotowi, który wykonuje zlecenia dla jednego zleceniodawcy?
Dlaczego taki jednoosobowy podmiot nie może prowadzić działalności gospodarczej?
Co z wolnością gospodarczą?
Masz mocno zawężone postrzeganie rzeczywistości i możliwych form kooperacji na umowie B2B.

BTW, jestem etatowcem, ale mierżą mnie takie komunistyczne postawy jak Twoja.
  • Odpowiedz
@CultedelaRaison: Każdy powinien być na B2B i by sobie decydował ile chce płacić ZUSu i podatków, a przede wszystkim by wiedział ile z "wyrobionej" kasy zostaje w kieszeni. Każdy narzeka na pracodawcę, a to nie on jest tu problemem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@CultedelaRaison: Wiem, że troll, ale mimo wszystko odpowiem. Jeśli mam działalność gospodarczą i pracuję obecnie dla jednego klienta, ale wpadają mi pojedyncze zlecenia od innych firm to jak mam się rozliczać? Pracuje dla agencji projektowej, ale projektuje również strony dla mniejszych, lokalnych firm. Mam od poniedziałku do piątku być na umowie o pracę dla agencji, a w soboty na umowę o pracę dla małych lokalnych firm? XD Te małe lokalne
  • Odpowiedz
@goferek: OP źle to ubrał w słowa i zupełnie nie o to chodzi o czym piszesz. Gdyby US chciał to by osoby na b2b (i to jeszcze pracujące stacjonarnie w biurze) mógł spokojnie dojechać bo taka działalność ma znamiona świadczenia pracy i nijak byś tego nie obronił
  • Odpowiedz
Praca do sprzedawanie swoich umiejętności i czasu. Jeżeli ktoś woli wystawić fakturę i mieć z tego większą kasę, to ma do tego pełne prawo
  • Odpowiedz
no ale o to OPowi chodzi, że prawo jest złe i nie powinno na to pozwalać. Progresja podatkowa jest całkiem sensownym osiągnięciem zachodniej cywilizacji i gdyby była w Polsce stosowana, to nie musielibyśmy dziś się męczyć z PiSem


@katolabirynt: o k---a. Co jest sensownego w coraz większym okradaniu ludzi którzy więcej/ciężej/mądrzej pracują?
Chyba tylko i wyłącznie zadowolenie plebsu, że inni nie mają zbyt dobrze. A kończy się to zmniejszeniem mobilności
  • Odpowiedz
@CultedelaRaison to tworzenie tylko dodatkowych barier ekonomicznych z d--y. Działalność zawsze się gdzieś zaczyna, a pierwsi klienci są najtrudniejsi do pozyskania. Będąc na etacie nie mógłbyś odliczyć kosztów np. marketingu. Imho etat jest właśnie nieporozumieniem i wszyscy powinniśmy być na b2b. Bańka komfortu jaką tworzy etat, ciągnie za sobą więcej złych rzeczy niż dobrych.
  • Odpowiedz