Wpis z mikrobloga

@soshiu: odwrotność do typowych obleśnych tekstów, co nie znaczy, że fajne. Ale z drugiej strony jak wiesz z kim gadasz to wiesz jak należy gadać. Jedna poleci na słodkie pierdzenie, druga poleci na wulgaryzm, trzecia na kogoś normalnego ¯\_(ツ)_/¯
@soshiu To już w sumie zależy. Czasem jest tak, że złapiesz z kobitką dobry vibe i wtedy choćbyś rzucał teksty jak ostatni gwałciciel to i tak wszystko będzie szło w dobrą stronę. Z kolei innymi razami jest tak, że choćby człowiek na głowie stawał to kobitka za nic na świecie nie da się do niczego przekonać. Jak jest w twoim przypadku to szczerze nie mam #!$%@? pojęcia XD