Aktywne Wpisy

drobne_na_taryfe +172
trzeba się zwijać z reddita, ubyło mi dziś 300 karmy za komentarz, że jeśli właściciele nie chcą żeby ich koty wpadały pod samochody i były krzywdzone przez zwyroli to może nie powinni ich wypuszczać samopas w środku miasta (wyzywanie od nazioli i victim blamerów gratis)
źródło: temp_file7116262061536374932
Pobierz
wjkp +992





Mam pytanie na serio, nie chcę w żaden sposób rozpoczynać wojny w komentarzach, ale..
Z perspektywy przeciętnego wyjadacza chleba wygląda to tak:
Polak wziął kredyt w momencie, kiedy stopy wynosiły bodajże 0,1%. Podjął ryzyko wybierając oprocentowanie zmienne, które sprawia, że jego rata kredytu, w związku ze wzrostem stóp, WIBORU również wzrośnie, no, bo mniejsza być już nie może.
Jednocześnie nie ma żadnego limitu stóp i WIBORU - może to być 2%, może być 8%, 23% albo 150% - wiadomo, że z gospodarki by nic nie zostało, ale samego limitu w umowie nie ma, także osoba, która wzięła kredyt skazana jest na decyzje innych ludzi i sama o tym świadomie zdecydowała.
No i taki Polak ma teraz pretensje do banku, że został oszukany.
Pytanie brzmi - gdzie tu jest wina banku, rządu, NBP? Oczywiście sam fakt, że wzrosła inflacja, ceny, stopy to zasługa kretynów z PiSu, Glapińskiego, ale ktoś wybierając zmienną stopę zaryzykował i na ten moment przegrał. Ktoś inny, kto wybrał stałą stopę na ten moment może zyskuje, zobaczymy jak długo. Wynajmujący, oszczędzający - oni też przecież podjęli jakieś ryzyko, że wzrosną ceny, że zabierze im wszystko inflacja itd. Można współczuć, można mówić, że przykra sprawa ten wzrost, no, ale nikt nie zmuszał do brania kredytu na takich warunkach.
Także może ktoś mnie oświeci dlaczego zaczynają się krzyki STOP BANKOWEMU BEZPRAWIU, może jest jakiś element, którego nie wziąłem tu pod uwagę, nie rozumiem, po prostu o nim nie wiem.
Bo na ten moment wygląda mi to na roszczeniowe darcie piz** jak na memie z nosaczami.
Dzięki z góry!
#inflacja #nieruchomosci #kredythipoteczny #banki
@dinor913: nie twierdzę, że tak nie jest. Pytanie było o to czemu ludzie są źli a ja mówię jaka powinna być rola państwa i czy ta złość ma jakieś tam uzasadnienie.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Wyobraz sobie ze sa trzy strony, ktore powinny sie rownowazyc. Panstwo, banki i obywatel. Nieuczciwe banki sa wylapywane przez panstwo, zeby chronic swoich obywateli. Nieuczciwi obywatele sa scigani przez panstwo zeby uchronic banki. A nieuczciwe panstwo jest weryfikowane przez obywateli, ktorzy zmienia zla wladze. Wszyscy graja do jednej bramki, ma byc uczciwie i nikt ma nie robic sobie krzywdy. Tak w umyslach wielu ludzi
@sanderus: Na przeciętny poziom życia sprzed 50 lat to zarobisz na kasie w biedrze.
@sanderus: Czy w tej bajce były smoki?
@MarcinDerk: Nie podejmował ryzyka bo o nim nie wiedział.