Wpis z mikrobloga

@H4RRI3R: to kup ten, który Ci się podoba w jak najlepszym stanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiesz, ze starszymi samochodami to nikt Ci chyba sensownie nie doradzi. Jeden będzie miał same pozytywne doświadczenia, inny same negatywne. Miałem kiedyś takie auto, co to słynęło z bezawaryjności, a ja przez 2 lata dołożyłem do niego drugie tyle, za ile go kupiłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@BlogoslawionyTwarozyc: W sensie nie pytam stricte o to, które auto się bardziej psuje bo to jest loteria. Pytanie dotyczyło bardziej sytuacji utrzymania części eksploatacyjnych. Np. w którym przypadku będzie droższy serwis olejowo filtrowy. Gdzie wyjdzie więcej za zawieszenie lub wymianę hamulców, a może któryś z modeli ma coś unikalnego co się zużywa/psuje częściej niż gdzie indziej i np to zrobi różnicę w kosztach utrzymania.
  • Odpowiedz
@H4RRI3R: Moim zdaniem tańsze a raczej łatwiejsze w utrzymaniu będzie raczej bmw e90/e91 ponieważ te auta są przynajmniej w moim odczuciu jednak dużo bardziej popularniejsze od alfy na polskich drogach i chociażby będzie ci łatwej z dostępnością części oraz u mechaników w razie czego.
  • Odpowiedz
@H4RRI3R: Miałem 159 ale z 1.9 (120KM) i 193kkm przebiegu. Fabrycznie ma mały prześwit i lubi przycierać osłoną silnika na koleinach. I trzeba uważać na przedni zderzak przy wysokich krawężnikach i stromych podjazdach. Poza tym zero komfortu na dziurawych drogach.
  • Odpowiedz
@Cztero0404: O i to jest bardzo dobry komentarz. Faktycznie BMW jest popularniejsze więc części i specjalistów będzie więcej. To jest czynnik o którym nie pomyślałem, a jest bardzo istotny.
  • Odpowiedz
@H4RRI3R: Jak już @no_proof wcześniej napisał. Bardzo wiele a właściwie to wszystko zależy również od stanu technicznego danego egzemplarza samochodu niezależnie od marki. Ogólnie najgorsze w naszym społeczeństwie względem kupna samochodów jest chyba to, że często ludzie kupują dany egzemplarz samochodu nie dla tego, że jest w dobrym stanie technicznym czy tam ze świadomością, że coś jest do roboty i to faktycznie robią a dla tego iż jest dany znaczek na
  • Odpowiedz
@H4RRI3R: Fabrycznie, na standardowym zawieszeniu mają podobno około 12cm prześwitu, a wersje TI podobno są niższe.
Jak sprawdziłem u siebie, to około 12cm miałem od ziemi do osłony silnika i to był najniższy punkt.
Pozbyłem jej się szybko ze względu na niski komfort i niepraktyczne wnętrze (brak sensownych schowków/półek).
  • Odpowiedz
@Cztero0404: To prawda - stare auta :/ Co prawda celuję w jednym i drugim przypadku w rocznik 2009/2010 ale to i tak już trochę. W każdym bądź razie biję się w myślach pomiędzy w miarę "fajnym" samochodem z nutką emocji i jakimś wyposażeniem albo czymś nowszym pokroju jakiegoś taniego Hyundaia/Kia i tak dalej. Pewnie byłby to sensowniejszy wybór i mniej kosztowy w przyszłości ale bardzo ciężko jeździłoby mi się samochodem, który
  • Odpowiedz