Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 87
365 747 + 218 = 365 965

Pierwsze #200km w tym roku i test, czy poradzę sobie z większymi przewyższeniami niż te które mam w okolicy, ale od początku.

Z rana było trochę zimniej niż prognoza podawała, droga do Świdnicy bezproblemowa ale nic szczególnego w niej nie było. Za to od Świdnicy wzdłuż Bystrzycy do Zapory w Zagórzu Śląskim i kawałek dalej 10/10, kiedyś chętnie tam wrócę.
Od Walimia do Przełęczy Walimskiej pierwszy podjazd i zmęczył mnie najbardziej przez to, że było sporo kostki (w miare dobrej jakości, ale nadal przy podjeździe średnio). Kolejny podjazd na przełęcz Jugowską i ten był bezproblemowy, bo bardzo dobra nawierzchnia. Polecam sklep spożywczy w Kamionkach, można wbijać bez problemu z rowerem (płatność gotówką).
Ostatni podjazd na Przełęcz Wolibrorską, bardzo podziurawiony asfalt, jest jak jest. Najbardziej w kość dał mi odcinek w którym chciałem skrócić sobie drogę XD przy 15% niestety poległem, ten jeden raz by się przydał większy blat z tyłu, albo chudszy tyłek.
Droga do Bielawy w porządku, na miejscu zaszalałem i kupiłem sobie świderka :) wcześniej odbył się Sowi Bieg więc masa ludzi, a i bez tego sporo turystów.
Od Bielawy do Wrocławia trochę wmordewind, trochę bocznywind, ale okazjonalnie też pomagał. Ogólnie taki był plan, bo dzisiaj miało być słonecznie i pod koniec potrzebowałem wiaterku (+końcowy etap trochę pod zaległe kwadraty). Po drodze trafił się jeszcze smutny akcent. Nie interesuję się światem wyścigów kolarskich, ale widok krzyża takiej osoby daje do myślenia (zdjęcie na samym dole).

Ze średniej jestem zadowolony, bo założyłem sobie cel razem ze spacerowaniem z rowerem (co mój igpsport wlicza w jazdę) netto 20km/h, więc jest ok.
Po jeździe nic nie bolało, tylko chciało mi się już spać :)

Do dzienniczka na przyszłość, podczas jazdy zjadłem/wypiłem:

- 4 batony Dare
- 200g małych parówek
- 300g ciasta piernik
- 4 kajzerki z serem
- opakowanie cukierków Hals
- 2 saszetki Ors Elektrolity (ble, ale działa)
- duży świderek

- 1,3l napoju jabłko-mięta
- 750ml izotonik
- 3l wody gazowanej
- 3x200ml soczków dla dzieci..

#rowerowyrownik #rower #ruszwroclaw #rowerowywroclaw #gravel

Skrypt | Statystyki
donmateok - 365 747 + 218 = 365 965

Pierwsze #200km w tym roku i test, czy poradzę s...

źródło: comment_1654464140MGRIAS8XDuG7XcN7Glqp0W.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@donmateok: piękny dystans, szanuje.

Na przełęcz Walimska lepiej wjechać przez Glinno unikamy wtedy tej kostki

Przy następnej okazji w tych okolicach chętnie potowarzysze na trasie bynajmniej na jakiejś jej części :p ;)
  • Odpowiedz
@majkel34: Jeżeli chodzi Ci o pierwsze zdjecie w poście to Jezioro Bystrzyckie a dokładniej Zapora w Zagórzu Śląskim. Ogólnie od Świdnicy wzdłuż Bystrzycy super się jedzie i kiedyś bym chciał tam dojechać pociągiem i więcej się pokręcić w okolicy.
  • Odpowiedz