Wpis z mikrobloga

@pannakota: mnie #!$%@? gowniaki drace #!$%@? pod oknami. Za rogiem płac zabaw ale dzieciaki puszczane pod okna. Widać zawsze to lepiej psuć innym dzień, a nie tylko sobie.

Tyko ja nie lubie jak mi sie psuje dzień.
No to cyk, napisałem fake historie jak widuje pod klatka pana który robi dzieciom zdjęcia z ukrycia. Wydrukowałem rozwiesilem na klatkach:)

Dzieciaki od roku chodzą z obstawa na plac zabaw.
Spokoj i cisza, czasem
@pannakota: Jak się dzieciak piętro wyżej wprowadził z #!$%@? rodzicami i dzień dnia darł #!$%@? od rana i jeździł mi nad głowa czyli po jego podłodze a moim suficie samochodzikami to byłem cierpliwy ale jak kiedyś na kacu darł jape cały ranek to nie wytrzymałem i krzyknąłem z całych sił: zamkniesz się #!$%@? w końcu? I zamilkł i przestał tak jezdzic i jest spoczko teraz i dzień dobry na klatce powie
@pianinka: Moje "gówniaki" są w twoim wieku - lub niewiele młodsze... Ale zgadzam się ze gdy gnojarstwo twojego pokroju drze mordę... Jest to irytujące. Tyle że łatwo takowe tałatajstwo utemperować.