Wpis z mikrobloga

wszystko by było świetnie z tą panią, gdyby nie ten bombel w każdym filmie.


@ItsyBitsyPajonk: Ona go taszczyła na początku ale nie zamierzała prowadzić kanału o dziecku, zresztą niewiele o nim mówi czy się z nim bawi, ale ludzie ją tak nauczyli bo pod każdym filmem sie nad nim rozpływają i żądają synka na filmikach. Podbija jej oglądalność.
Ostatnio chodziła w ogóle bez niego bo go wysłała do przedszkola ale na
@M4rcinS: @rtgdgdrttdgcxgstrgdxxgst:
Na jedną porcję:
- 150-200g wołowiny, lepiej jakiś chudszy kawałek.
- 2 cebulki dymki
- pół marchewki

Marynata:
- 6 łyżek sosu sojowego
- 2 łyżki oleju sezamowego
- 2-3 ząbki czosnku
- łyżeczka octu (najlepiej ryżowego)
- 1,5-2 łyżek cukru (najlepiej trzcinowego)
- pół łyżeczki chilli, jeśli lubimy

Przygotowujemy marynatę, czyli siekamy czosnek, pozostałe składniki łączymy i próbujemy. Powinien być przyjemny balans pomiędzy słonością, słodyczą i kwaśnością.
@Zerp: Tak średnio, bym powiedział. Usmażone mięso w takich małych kawałkach Ci wyschnie, warzywa zwiędną, a po odgrzaniu będzie jeszcze gorzej...

Możesz zrobić jednego dnia część mięsa, a resztę pomarynować dodatkowo przez noc na porcję kolejnego dnia. Surowe warzywa też możesz pokrojone przetrzymać przez noc, a samo smażenie to dosłownie kilka minut, więc poszedłbym raczej w tę stronę.