Wpis z mikrobloga

@KubaGrom: Na początku wieku moim marzeniem było wyjechać do USA, tam się osiedlić. Brałem pod uwagę jakieś wymiany studenckie, aby tylko zaznać życia za wielką wodą. Obecnie moja miłość do USA umiera. Z miejsca do życia zrobiło się fajne miejsce do spędzenia wakacji - jeszcze trochę nawet ten bastion upadnie i zadowolę się książkami w tej tematyce.

@DrunkMind: Jak mniemam byłeś na zachodzie w większych miastach wielokrotnie, prawda? :) Paryż, Londyn, Madryt, Rzym? Bo ja w sumie to byłem jeszcze w kilku oprócz tych wymienionych, i jedyne z czym mi się kojarzy zachód do brud, smród i przestępczość.
@DrunkMind: Jak mniemam byłeś na zachodzie w większych miastach wielokrotnie, prawda? :) Paryż, Londyn, Madryt, Rzym? Bo ja w sumie to byłem jeszcze w kilku oprócz tych wymienionych, i jedyne z czym mi się kojarzy zachód do brud, smród i przestępczość.


Byłem wielokrotnie nie tylko w miastach Europy ale też innych kontynentów i obiecuję Ci, że gdziekolwiek poza granicami Europy jest nieporównywalnie gorzej niż nawet w obsranym Londynie czy Paryżu
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@NieBojeSieMinusow: Kijów czy Donieck to też Europa ( ͡° ͜ʖ ͡°) w USA nie byłem, ale domyślam się, że nie wygląda to tak jak na filmach na Netflixie. Tak samo jak życie Warszawiaka nie wygląda jak życie przedstawione w jakims filmie z TVNu gdzie studentka utrzymująca się z roznoszenia ulotek jest w stanie wynająć kawalerkę. Za to dobre dzielnice Monachium, Duisburga czy Rotterdamu to jednak dużo lepsze