Wpis z mikrobloga

Dzisiaj odeszła moja babcia, mieszkam za granica i mam straszny mętlik. Nie chciałbym być na pogrzebie gdyż jest to dla mnie bardzo mocne, rodzina spełnia jej wszystkie ostatnie wole. Mi osobiście powiedziała ze nie chce zebym specjalnie przyjeżdżał na jej pogrzeb gdyż już wtedy wiedziała ze jeść źle, i prosiła zebym specjalnie nie przyjeżdżał. Czy jechać mimo wszystko czy spełnić jej ostatnią wole. Wpis zostawiam jako pamiątkę [*] Amen. #smierc #rodzina #milosc #niebieskiepaski #rozowepaski #psychologia
feliciana - Dzisiaj odeszła moja babcia, mieszkam za granica i mam straszny mętlik. N...

źródło: comment_1653598874FYvc7axBbInfuq18nIc9OF.jpg

Pobierz
  • 27
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@feliciana: skoro widzieliście się miesiąc temu i w zasadzie pożegnaliście się ten ostatni raz. Babcia mówiła, żebyś nie jechał. Nie chcesz przeżywać kościoła. Mama mówi nie przyjeżdżaj.

Zatem co stoi za tym abyś jechał, obyczaj?

Z drugiej strony myślisz o zmarłej, a pomyślałeś o tych co żyją? Nie wiem jakie tam masz klimaty w rodzinie ale może warto być blisko z nimi w tym czasie i się nawzajem wesprzeć. Razem to
@feliciana: mi tez podczas pobytu na emigracji umierala Babcia. Jak sie dowiedzialem ze jest kiepsko to szybko ogarnalem transport i zdazylem ja jeszcze zobaczyc przytomna w szpitalu. Nastepnego dnia umarla.

Rok pozniej zmarl dziadek. Mialem nie jechac na pogrzeb, wszyscy mowili ze nie, nie przyjezdzaj. Dziadek by nie chcial.
Pol dnia sie zastanawialem, ale nie moglem tego tak zostawic. Nie mowiac nikomu z rodziny wyjechalem w droge. 1340km w 14h autem,
@jajajaja2: @moll: @hdh3he3: @kolakrejzola: @EMIL_KUPIEC: @Kapeluszzszyszek: @MMARS: @haabero: @szpongiel: ostatecznie pojechałem, gdybym nie pojechał to bym żałował do końca życia, szkoda ze mojej mamie umarła mama w dzień matki :/ niestety ale wszystko się działo tak abym chyba faktycznie tu nie dojechał, lot jednego dnia odwołany dwa razy, 23 godziny na lotnisku, ostatecznie wylądowałem na drugim końcu polski. Dziękuje wam