Wpis z mikrobloga

Ej mirki, nie wiem jak u was ale u mnie duża zmiana na #tinder. Wchodze mysle, poklikam troche jak to sie kiedyś mówiło. Ofc #polki zawsze x bo wiadomo, że na polskim rynku świń bez bez zmian. Tylko #ukrainka #ukraina. No i mam pare z 27 letnią ukrainką ja lvl 35, nie bardzo jet czym sie chwalić życiowo. Ale co tam po #porazka z polkami mysle spróbuje.

Umówiliśmy się na neutralnym terenie bo ona z innego miasta gdzie uciekła przed #wojna. A ja do niej miałbym daleko wiec w połowie drogi sie spikneliśmy. Ja obrany na całego. Serio. Chyba byłem spalony na buraka ale dobrze, że siebie nie widziałem. Ok. Jest na skwerze. Podchodze. Ona całkiem niezle nawija po polsku. Ogółnie to niezła zabawa była z tym, że nie zawsze sie rozumieliśmy. Wbrew pozorą to było pozytywne bo trochę #heheszki bo w sumie #ocotuchodzi. Ale dało sie dogadać. Fajnie się ubrała bo w taką cygańską kiece i bluzeczkę na cienkich ramiączkach, spory dekold nie powiem #cycki.

No nic nie umiem tego opisać. Bynajmiej złapaliśmy kontakt i te 4 godziny mineły jak chwila. Okazało się że Alisa pracuje w Dr. Gerart i były heheszki jak w stokrotce kupowaliśmy rurki tej firmy xd. No nic dzian udany a ja szczesliwy jak nie wiem co. Mam nadzieje, że bede mógł opowiedzieć wam dalszy ciag tej histori bo już jestem umówionu z Alisą na nastepne spotkanie. Tym razem kajaki, jezioro itp. Oby pogoda w niedziele dopisała.

POzdrawiam #przegryw nie traccie nadzieji.

#randki #randkujzwykopem #zwiazki #milosc #wychodzimyzprzegrywu #p0lka
Blueweb - Ej mirki, nie wiem jak u was ale u mnie duża zmiana na #tinder. Wchodze mys...

źródło: comment_16535200153wFQlUyvG1D5QOBsLqqEVb.jpg

Pobierz
  • 25