Rozumiem problem rowerów szosowych. Sam mam motocykl krosowy i muszę jeździć nim po parkach i trawnikach bo w moim mieście nie ma torów dla motocykli. A jak jedziemy grupą, bo musimy się umawiać w grupach, to rozjeżdżamy rolnikom pola bo tam jest najwięcej miejsca. Trochę się #!$%@?ą no ale w końcu mam rower szosowy, yyy.., wróć, motocykl krosowy i muszę nim jeździć wszędzie gdzie się da. #motocykle #rower #motoryzacja #samochody
@Django09: popieram. Ja mam w aucie duże felgi i opony niskoprofilowe, więc jak droga jest z kostki, to jadę chodnikiem. Mój samochód nie jest przystosowany do takich dziadowskich dróg.
@Django09: w Belgii i Holandii nikt nie robi problemów z jazdą rowerem szosowym po drodze, tylko sfrustrowany Polaczek za kierownicą swojego 20 letniego gruza oburza się że musi wyprzedzić rower. To tylko świadczy o tym że jest słabym kierowcą
@kaluka106: xD fajna logika, jakby po ścieżce rowerowej szła sobie grupka ludzi bo im sie tak podoba to rowerzysci by byli wyrozumiali i grzecznie omijali bez #!$%@??
@kaluka106: Ja, polaki robaki, glupki. Fur Deutschland! Tam jest najlepiej ale się nie wyprowadzę bo jestem tylko polaczkiem a nie potężnym Holendrem i moje życie polega na obrażaniu polaczkow takich jak ja. No i mają stare samochody, głupie polaczki.
@ponurytraktorzysta: jeśli ktoś na szosie jeździ w okolicy w której są jakieś gównosćiezki to sam sobie jest winien. Na szczęście to nie mój problem bo zwykle szlajam się przez wiochy gdzie ledwo chodnik mają a i to nie zawsze. (Jak jest ścieżka obok drogi to jadę ścieżką)
@Django09: U mnie tam remotują drogę i jedna strona ma asfalt a druga nie ma. No i debile w samochodach pchają się ciągle na tą stronę gdzie jest asfalt jakby nie mogły dzbany kupić sobie terenówki.
@ponurytraktorzysta: ja wiem, że twój upośledzony polaczkowy mózg może tego nie ogarnąć, ale tak, jeśli już tak się dzieje, to rowerzyści wymijają pieszych bez żadnego problemu.
Jest takie słowo „uprzejmość”, sprawdź sobie w słowniku co znaczy xD
@kaluka106 zgadzam się. Osobiście nic nie mam przeciwko rowerom na drodze - są takimi samymi uczestnikami ruchu jak inne pojazdy. Problem jest jednak jeszcze u rowerzystów. Często jadą środkiem drogi lub obok siebie.
@TakiTaki: Jadą środkiem aby żaden dzban nie wyprzedzał na zakładkę. Też się starałem jeździć blisko krawędzi ale jednak bezpieczeństwo jest ważniejsze niż wygoda kilku procent dzbanów niepotrafiących wyprzedać.
@kaluka106: rowerzyści mają się poruszać DDR'ach bo są takie przepisy i są zobligowani do ich przestrzegania. a jak pedalarze szosowi jęczą że nie bo sobie kółeczka z karbonu zniszczą, spadnie im średnia w stravie o 0,2137km/h czy przeszkadza im stara baba która wraca damką z zakupami to niech zgłoszą projekt zmiany przepisów z konkretnymi zmianami i będzie po problemie.
@Django09: Rozumiem problem ludzi w samochodach. Raz na tydzień spotkają takiego szosowca na ulicy i od razu wpadają w panikę. Ciężkie mają życie. Inni kierowcy jeżdżą wspaniale i nic ich nigdy nie denerwuje, bajka. Aż tu nagle ten zły szosowiec pojawi się na ulicy i cały spokój diabli wzięli. Tragedia.
@ponurytraktorzysta: no jak ide ciagiem pieszo-rowerowym, to zawsze chodze po czesci rowerowej bo tam jest gladsza powierzchnia. A moje buty nie sa dostosowane do krzywych chodnikow i po co mam sie potykac o plytki chodnikowe
jak mozna takie chodniki robic jak picrel? z jak ktos z wozkiem dzieciencym idzi to juz w ogole masakra jakas
#motocykle #rower #motoryzacja #samochody
@ponurytraktorzysta: ja wiem, że twój upośledzony polaczkowy mózg może tego nie ogarnąć, ale tak, jeśli już tak się dzieje, to rowerzyści wymijają pieszych bez żadnego problemu.
Jest takie słowo „uprzejmość”, sprawdź sobie w słowniku co znaczy xD
@TakiTaki: Jadą środkiem aby żaden dzban nie wyprzedzał na zakładkę. Też się starałem jeździć blisko krawędzi ale jednak bezpieczeństwo jest ważniejsze niż wygoda kilku procent dzbanów niepotrafiących wyprzedać.
no jak ide ciagiem pieszo-rowerowym, to zawsze chodze po czesci rowerowej bo tam jest gladsza powierzchnia. A moje buty nie sa dostosowane do krzywych chodnikow i po co mam sie potykac o plytki chodnikowe
jak mozna takie chodniki robic jak picrel? z jak ktos z wozkiem dzieciencym idzi to juz w ogole masakra jakas