Wpis z mikrobloga

#piwowarstwo

Robię pierwszy brewkit i mam szybie pytania.

Drożdże wsypałem do wyparzonej wody ok 27°, ruszyły jak głupie więc po 10 minutach wlałem je do brzeczki ok 26° i zastanawiam się czy to nie jest wszystko za ciepłe xD

Druga sprawa to fermentor zamknąłem szczelnie i wsadziłem rurkę z wodą, ok?

Trzecia sprawa to czy temperatura otoczenia ok. 18° przy drożdżach US-05 będą ok na ipke?

Pozdro
  • 12
@Wuja66 do chłodnego wstawić bo jak ciepłą brzeczkę wstawiasz do 18 stopni to obawiam się, że fermentacja pójdzie w mocno ponad 20 i będziesz miał kwiatki w zapachu i rozpuszczalnik w piwie. Lepiej było schłodzić do 15 stopni i dopiero dawać drożdże.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Wuja66: Drożdże ruszyły w czystej wodzie? Sprecyzuj co dokładnie masz na myśli. W wodzie nie ma cukru, więc co "ruszyło"?

1. Drożdże wsypuje się do wody, żeby je zrehydratyzować, wprowadzić znów wodę do ich komórek. Dziesięć minut to lepiej niż wcale, ale i tak za krótko. Najlepiej 20-30minut, tak do godziny maks, bo sucharom szybko się zapasy kończą, tzn nawet pewnie i po 4h w wodzie by Ci piwo sfermentowały, ale
@Wuja66: @Goglez: Ja 60 warek na koncie i też się na początku głowiłem nad tymi zasadami - rehydratyzacja w ciepłym i zadanie do brzeczki o porównywalnej temperaturze (bo bez zbytniej różnicy), ale fermentujmy w chłodnym. No przecież jak drożdże od razu ruszą to będzie po zabawie zanim schłodzimy. Za szybkie schłodzenie też źle bo opadną na dno i nie wystartują. Ostatnio rozsypuję suchary po powierzchni brzeczki i dobre jest. Albo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lunga: Ja dolewam łyżką brzeczkę i się drożdże schładzają, najlepiej żeby to trwało z 15-25 minut, żeby zmniejszyć ryzyko że wiele drożdży odczuje stres od skoku temperatury.
@Goglez: Też na to wpadłem i aż dziwne, że tego nie piszą w poradnikach. Robiłem tak kilka razy zanim stwierdziłem, że finalnie nie czuję różnicy od wsypania drożdży do wiadra.