Wpis z mikrobloga

Jak to z wami jest?

Ja przeważnie przejeżdżam przez przejścia dla pieszych, po prostu zwalniam wtedy do tempa przechodniów i staram się nie blokować nikomu drogi. Schodzę z roweru tylko przy bardziej ruchliwych drogach bez sygnalizacji świetlnej.

#rower #rowery #przepisydrogowe
Ziombello - Jak to z wami jest?

Ja przeważnie przejeżdżam przez przejścia dla pies...

źródło: comment_1652953062262ImJS0LeMiDNvDHLcRZL.jpg

Pobierz

Zsiadacie z roweru przed przejściem dla pieszych?

  • Tak 44.3% (807)
  • Nie 55.7% (1014)

Oddanych głosów: 1821

  • 81
  • Odpowiedz
@Ziombello: oczywiście zsiadam i spokojnie, równym, wolnym krokiem (bo w spdach szybko się nie da) przechodzę przez drogę. Zajmuje mi to 4 razy więcej czasu, ale dzięki temu mogę jeszcze bardziej wkurzyć innych użytkowników dróg ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ziombello: Przepis jest durny, zrozumiałbym traktowanie przejścia dla pieszych np. jak znaku stopu + pozwolenie na przejazd jak jedzie się wzdłuż pieszych, bo najczęściej to wygląda tak, że żeby ktoś we mnie wjechał, to musiałby przejechać też iluś przechodzących xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Raul777: najlepsi są samochodziarze-ormowcy, którzy na taki rower sunący tempem pieszego zaczynają trąbić albo wręcz próbują wjechać na pasy taranując rowerzystę XD Policję jeszcze rozumiem, bo sobie statystyki nabija ale zwykli kierowcy postępujący w ten sposób to rak.
  • Odpowiedz
@Zielczan: Czyli ten znak to tak jakby był na końcu tego pasa dla rowerów z Ronda Żaba.
Jak jadę od strony Gdańskiego to się tam na Żeromskiego nie #!$%@?ę tylko jadę przez tunel do Żaby, jak wracam to jadę na 11 Listopada albo też ulicą do Stażyńskiego. Zwykle jeżdżę wieczorem więc mały ruch wtedy jest.

Gdzieś mi przemknęło że mają w końcu tam przedłużyć tę drogę.
  • Odpowiedz
Gdzieś mi przemknęło że mają w końcu tam przedłużyć tę drogę.


@dybligliniaczek: dobrze by było, bo jest urwana w głupi sposób, podejrzewam, że głównie przez ten jeden budynek, który rogiem dochodzi prawie do jezdni, tam nie ma zbytnio miejsca na DDR + chodnik
  • Odpowiedz
Gdyby chciano wprowadzić jakiś wyjątek dla "rowerzysty w tempie pieszego" to byłby problem z dokładniejszą interpretacją.


@pawelpablito: ale przecież wprowadzili dokładnie takie rozwiązanie dla ruchu #!$%@?óg po chodniku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Art. 33c. Kierujący hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego,

korzystając z chodnika albo drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać z prędkością

zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność, ustępować

pierwszeństwa pieszemu oraz nie utrudniać jego ruchu.

@pawelpablito: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ZmiksowanaFretka: pisałem już ten komentarz, wiec przekopiuję Ci go jeszcze raz:

na chodniku rowerzysta jest traktowany jako gość - musi ustępować pieszemu pierwszeństwa (wiem, że raczej jest to tylko teoria) - wszelkie wypadki z pieszymi byłyby rozpatrywane głównie w oparciu o ten przepis i raczej na niekorzyść rowerzysty. No a na przejściu, jeśli miałby mieć takie prawa jak pieszy, to już ta prędkość miałaby znaczenie w kontekście winy kierowca czy
  • Odpowiedz
@ZmiksowanaFretka: bo założyłem, że zrównujemy rowerzystę do poziomu pieszego. Umożliwiając mu przejeżdżanie po przejściu dajemy mu wszelkie prawa, które ma na przejściu pieszy. Wydaje się to logiczne i chyba lepsze niż sytuacja gdzie na tym samym obszarze pojawiają nam się piesi, wobec których kierowca ma zachować się tak i rowerzyści wobec których ma zachowywać się inaczej.
  • Odpowiedz
@pawelpablito: Generalnie to ty tworzysz problem. Od oceny sytuacji mamy biegłych i sąd, którzy od tego są żeby rozwiewać wszelkie wątpliwości.

Wydaje się to logiczne i chyba lepsze niż sytuacja gdzie na tym samym obszarze pojawiają nam się piesi, wobec których kierowca ma zachować się tak i rowerzyści wobec których ma zachowywać się inaczej.


Kierowcy doskonale sobie radzą na skrzyżowaniach gdzie mają pieszych, rowerzystów, motocykle, tramwaje, autobusy, pojazdy uprzywilejowane i
  • Odpowiedz