Wpis z mikrobloga

@Cwelohik: teraz jakby jakiś napływ był, ale może są bardziej widoczni, bo mogą spać w centrum gdziekolwiek bez groźby zamarznięcia.

W każdym razie są widoczni
  • Odpowiedz
@Cwelohik: pojedź do Łodzi albo Krakowa. Tam jest masakra. Osobiscie będąc na wycieczce w Krk chciałem usiąść na ławce na plantach ze znajomymi i odpocząć, szukaliśmy długo ławki bez menela aż natrafiliśmy na żuła którego wpierdzielały żywcem larwy. Całe ręce w robalach i żywym mięsie, a ten chrapał.
To jest prawdziwa żulerka, Wrocław jest jeszcze cywilizowany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz