Wpis z mikrobloga

@MajsterZeStoczni: kiedys nad ranem konczylismy z ziomkiem dobry melanz nad jeziorkiem na Sadybie, i wielki, dostojny bober - z cala pewnoscia dowodca wszystkich bobrow z przedmiesc - postanowil umilic nam zejscie ze wszystkiego podczas ostatniego porka, i odstawil takie show, ze klekajcie narody. Plywanie w koleczko, w osemke, nurki, pluski, dziwne nieslyszane nigdy wczesniej ani pozniej dzwieki, i na koniec jeszcze plasnal swoim wielkim ogoniskiem w tafle "jeziora" po czym pomknal
@Pethaf: @MglawicaKraba: @hom_tanks: @extraordinary_seaman: @marcaj: @smierdakow: @SkorpionX: @Archaniol_Gabriel: @haabero: @PodniebnyMurzyn: @Tytanowy_Lucjan: @pestis:

znam dwójkę ludzi, jeszcze z czasów podbazy, którzy są obecnie "dziennikarzami" - chłop ledwo liceum skończył, ale ma charyzmę i dryg do przebywania między ludźmi, i coś tam działa w temacie - pracował w radiu, teraz robi w telewizji - jest kreatywny i sobie radzi; dziołcha poszła na