Wpis z mikrobloga

@freee_hugs: ehh pamiętam jak ze świętej pamięci moim ojcem graliśmy razem we wszystkie Coliny. Tata był kiedyś kierowcą rajdowym, a dostawał ode mnie w------l na kompie xD Pamiętam to uczucie.
Ale skubany miał racje - to miało uja wspólnego z prawdziwą jazdą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Fenrirr: Bo ta gra to stary arcade. Już bardziej starało się oddać realizm starsze o rok Mobil 1 Rally Championship 2000 dzisiaj też nie powala, ale gdy porównasz ją do CMR2.0 to będzie ona bardziej realistyczna.
  • Odpowiedz
20 lat temu żeby pograć to a) musiałeś mieć kasę na (dobry) komputer, b) musiałeś się znać na sprzęcie i oprogramowaniu, Windows potrafił się wysypać bez powodu a reinstalacja nie wyglądała jak dzisiaj "Dalej -> Dalej -> Zsynchronizuj konto", c) musiałeś mieć w cholerę kasy na oryginalne gry lub znajomości żeby wiedzieć gdzie i czego szukać, d) gry były robione dla wąskiej grupy entuzjastów gier i danej tematyki.


@BennyLava: 20
  • Odpowiedz
@freee_hugs: I ten zajebisty #dnb w intro. () To był chyba ówczesny trend, bo podobną muzykę miało Rally Championship 2000 i Toca 2.

w finlandii z---------ć lancerem to każdy szanujący się człowiek musiał w zyciu.


@iAmTS: Chyba jednak nie. XD Lancer wchodził w zakręty jak betonowy kloc, za to Corolla jak prawdziwa
  • Odpowiedz
@freee_hugs ahh, łomotane z kuzynem na splitscreenie. Z tym że Windows 98SE nie obsługiwał więcej niż 3 wciśniętych klawiszy naraz - więc jak mu coś za dobrze szło, to przytrzymywało się strzałkę w górę i w dół, by mógł jechać tylko na wprost ( ͡º ͜ʖ͡º)

  • Odpowiedz