[zgubiles_sie_jelonku]

Slicznotka kupiona jakies 6-7 lat temu. Kosztowala ok 120 zl.

- Prawie nie da sie tym skaleczyc, ja zaliczylem jedno skaleczenie z losowych przyczyn
- Tworzywo na raczce robi sie antyposlizgowe po kontakcie z woda
- Idealnie wywazona, jedzie sama po twarzy
- Smieszna cena za jedno golenie. Mozecie sobie kupic 10 szt. zyletek Isany za 5 zl. Kazda sztuka powinna starczyc na 3 golenia. Mozna sobie kupic drozsze zyletki, ktore starcza na dluzej i wyjdzie jeszcze taniej. Dla porownania Gilette mach 3 kosztuje jakies 30 zl za dwie sztuki. Przy codziennym goleniu te dwa nozyki beda do wyrzucenia po 2 tygodniach. Fusion to juz chyba 50 zl za dwie sztuki. Niezle gola, ale tez starcza na max 2 tygodnie przy codziennym goleniu. W skali roku mozna wyrzucic kilkaset zlotych na te wklady.
- Sklada sie z trzech czesci. Rozkladacie, myjecie, wycieracie i jest zawsze lsniaca. Wszystko z metalu, wiec nie trzymaja sie na niej bakterie. Od czasu do czasu mozna przetrzec alko. Nie to co wklady Gillette z magicznymi gumkami nawilzajacymi opracowanymi przez NASA, ktorych jedynym zadaniem jest zbierajie brudu, zarostu i bakterii ze skory, a potem hodowanie tego syfu na tej gumce.
- Pieknie prezentuje sie w lazience, zwlaszcza jesli dokupicie jakis stojak.

#golenie #niebieskiepaski

[Rusa]

@zgubiles_sie_jelonku: muller?

[uefaman]

@zgubiles_sie_jelonku: często czytam o tych klasycznych golarkach, ale ja mam taką technikę golenia, że gole się byle jak, poprostu z włosem, a potem pod włos, a szyję dodatkowo w poziomie. I obawiam się że klasyczna maszynka musiałbym tylko góra dół się golić

[bunnyboy]

@Rusa: mühle r102

[luxkms78]

@zgubiles_sie_jelonku: Też używam maszynki na żyletki - nie uznaję tego jednorazowego badziewia. Używam tez brzytwy ale nie zawsze mi się chce...

[zgubiles_sie_jelonku]

@uefaman: To zalezy od skory. Sa ludzie, ktorzy gola sie bicami, zimna woda i mydlem - pod wlos. I maja skore jak pupa niemowlecia. Ja unikam golenia pod wlos, ale pare razy probowalem. Da sie nia, ale raczej jako 2-3 przejscie. W bok mozna bez problemu.

[uefaman]

@zgubiles_sie_jelonku: ja mam delikatna skórę łatwo o podrażnienia - ja gole się bulldog sensitive i to są jedyne maszynki jednorazowe które mnie nie kaleczą. I do tego wygoda - mam bardzo mocny zarost, że muszę się golić codziennie bo inaczej krew zobaczę, a tymi buldogami 2 razy w tygodniu 10 minut przed lustrem spędzam. Obawiam się że z klasycznymi maszynkami musiałbym spędzać 15 minut dziennie

[Wiskoler_double]

@zgubiles_sie_jelonku: No to ja mam taką, mistrzostwo świata pod względem produkcji maszynek do golenia. Maszynka wyprodukowana jeszcze przed obecnością na naszym rynku wszelkiego rodzaju badziewia w stylu Gilette, czy innych temu podobnych jednorazówek.
Proszę panów, przed panami wytwór polskiej produkcji, maszynka z ustawianym kątem ostrza. W tej chwili założoną mam żyletkę Wilkionsona, uważam je za dobre żyletki. Kiedyś niedościgłe były żyletki Iridium, Polsilver im do pięt nie dorastał.

[Wiskoler_double]

@Wiskoler_double: A tu jeszcze zdjęcie jak wygląda maszynka otwarta.

[PawelW124]

@zgubiles_sie_jelonku: Ja przy codziennym goleniu nie zauważyłem jakiś dużych różnic w jakości golenia między żyletkami a zwykłymi maszynkami ale pędzel i krem do golenia czynią cuda.
Ale jak ktoś chce golić 3 dniowy albo starszy zarost to zwykłe maszynki nie mają szans.

[zgubiles_sie_jelonku]

@PawelW124: Ale ja nie mowie, ze duza roznica w samej dokładności. Ale różnica w kosztach jest bardzo odczuwalna.

[storstolpe]

@zgubiles_sie_jelonku: To był genialny ruch marketingowy, by przekonać ludzkość do maszynek jednorazowych. O wpływie na środowisko to w ogóle szkoda strzępić ryja.

[Tojuztrzeciekonto]

Wszystko z metalu, wiec nie trzymaja sie na niej bakterie.

@zgubiles_sie_jelonku: Serio?!

[staryhaliny]

@zgubiles_sie_jelonku:

Nie to co wklady Gillette z magicznymi gumkami nawilzajacymi opracowanymi przez NASA, ktorych jedynym zadaniem jest zbierajie brudu, zarostu i bakterii ze skory, a potem hodowanie tego syfu na tej gumce.

Ale wiesz że jednorazówki to nie tylko nazwa? ;)

[DROPTABLEusers]

@zgubiles_sie_jelonku: link?

[trtrtrtr]

@zgubiles_sie_jelonku: Najniższy koszt i najmniejsza strata czasu jest przy posiadaniu krótkiej brody/zarostu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kupujesz raz trymer i potem tylko 15-20 minut raz na tydzień albo rzadziej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[yousouyou]

@zgubiles_sie_jelonku: zapomniałeś dodać, że da się golić nią do prostej linii (np jak masz brodę).

[zieloniutkazielonka]

@zgubiles_sie_jelonku: Lepiej się golić taka maszynka niż jakimiś mach 3 pro turbo ugabuga?

[zgubiles_sie_jelonku]

@Tojuztrzeciekonto: Na powierzchniach metalowych bakterie utrzymuja sie krocej niz na innych, bo metal nie jedt przyjaznym srodowiskiem do ich wzrostu.

@staryhaliny: Mach 3 to nie jednorazówki. Producent podaje na swojej stronie, ze jednym ostrzem mozna golic sie az do 15 razy. W przypadku Fusion nozyk wychodzi po 25 zl za sztuke, wiec pokaz mi czlowieka, ktory go wyrzuca po jednym goleniu.

@yousouyou: Da sie nia golic (ta na zyletki)

[staryhaliny]

@zgubiles_sie_jelonku: nie wiem. Ja gole się tak:

- tym po lewej twarz. To jest maszynka Wilkinsona. Żyletki teraz używam Isana i jakieś BIC kupiłem do testów.

- tym po prawej głowę. To jest Gillette Blue 3 Comfort. Koło 30 zł za 12 sztuk (2,5 zł za maszynkę). Golę się tym raz i wyrzucam. Wychodzi taniej niż fryzjer ;) Producent cos pisze o 10 goleniach xD.

Do Mach 3 osiem wkładów kosztuje

[staryhaliny]

@zgubiles_sie_jelonku: brakujący załącznik