Wpis z mikrobloga

@MilionoweMultikonto: praktycznie w każdym hobby zasada jest taka sama. Czy chodzi o fotografię, zegarki, HiFi czy cokolwiek innego - w średniej-wyższej półce cenowej dostajesz towar, który za procent ceny robi lekko tą samą albo lepszą robotę co totalny high end. Potem płacisz już tylko po to żeby się poczuć lepiej bo cię stać xD
ta cała fotografia to naciąganie naiwniaków, a co drugie dziecko ze smartfonem robi lepsze fotki niż "pasjonaci" z drogimi albo z zabytkowymi szkłami


@MilionoweMultikonto:
idea raczej jest taka by wybierać narzędzie pod potrzeby i fakt, że przeważającej większości smartfon do zdjęć w zupełności wystarczy

ale też nie oszukujmy się, jak chce się przykładowo robić zdjęcia w trudniejszych warunkach oświetleniowych czy potrzebować większego przybliżenia to możliwości smartfona się wyczerpują
@MilionoweMultikonto:
Ignorancja częściej jest przyczyną pewności siebie, niż wiedza.
Gdybyś cokolwiek wiedział na temat fotografii to nie pomyślałbyś nawet, żeby pisać takie bzdury.
Zdaję sobie sprawę, że nic do Ciebie nie dotrze z tego co napisałem bo Ty przecież wiesz wszystko najlepiej.
Ale skoro masz absolutną rację to czemu nie zarabiasz kokosów na sesjach ze smartfona?
Przecież debil ze smartfonem robi lepsze zdjęcia od co drugiego fotografa.