Wpis z mikrobloga

Trzeba być niezłym ignorantem żeby nie widzieć różnicy odpalania syren w rocznicę powstania a odpalaniem żeby uczcić śmierć brata


@droid43210: w czasie gdy kilkadziesiąt kilometrów od naszej granicy spadały prawdziwe bomby, to każde, absolutnie KAŻDE syreny niebędące prawdziwym alarmem czy testem to smród i głupota.

co jest w ogóle z tym polactwem, że nie potrafią świętować bez głośnego #!$%@?. jak nie fajerwerki, to syreny.
@evilonep:

to są jakieś jaja przecież były syreny za Smoleńsk oststnio xD jak ma #!$%@? coś na Polskę to jestem przekonany że #!$%@? akurat wtedy gdy wycie syren będzie zaplanowane. Tak bym to rozegrał jako generał wrogiego wojska


Ustawianie planu ataku na obce państwo w oparciu o planowane syreny? XDDD
Co to niby ma dać? Jak atomówkę puszczą to syreny nic Ci nie dadzą...
Ty rozumiesz, że są różne sygnały syren? A obchodzenie nimi największych katastrof w historii kraju uważam za uzasadnione. Pewnie jak na Marszu Niepodległości są flary, to też sikasz w gacie?


@NieistotneKto: #!$%@? to kogo obchodzi że sygnał jest inny? Uważasz, że ktokolwiek wie czym się różnią te sygnały? Automatyczną reakcją na syreny alarmowe ma być #!$%@? do piwnicy a nie googlowanie jakie to znowu święto sobie zjeby wymyśliły.
Ty rozumiesz, że są różne sygnały syren?

@NieistotneKto: zrób sondę na ulicy, ile osób potrafiłoby rozróżnić te "różne sygnały". obstawiam że 99% w ogóle o tym nie ma pojęcia, a co dopiero mówić o odróżnieniu.

A obchodzenie nimi największych katastrof w historii kraju uważam za uzasadnione.

No to uważaj sobie. A ja uważam że to głupie i prymitywne

Pewnie jak na Marszu Niepodległości są flary, to też sikasz w gacie?

gówno