Wpis z mikrobloga

Kalendarz historyczny Formuły 1: 10 kwietnia #abcf1 zapraszam do obserwowania tagu

Urodziny mistrza świata Formuły 1 z 1958 roku, czwarta wygrana Charlesa Leclerca i drama w polskim środowisku F1 dotycząca ostatniego podium Heidfelda. Tak, pora też na taki wątek. Tradycyjnie zapraszam tutaj, ale też na stronę artykuł

1929- urodził się Mike Hawthorn, mistrz świata Formuły 1 z 1958 roku

Pierwszy brytyjski mistrz świata Formuły 1 z sezonu 1958, zwycięzca wyścigu Le Mans z 1955 roku. W Formule 1 zdobył trzy zwycięstwa, cztery pole positions i osiemnaście razy stawał na podium. Przez większość kariery startował w barwach Ferrari. Swój tytuł wygrał dzięki korzystnej klasyfikacji i postawie fair play Sir Stirlinga Mossa.

Liczyło się sześć najlepszych wyników. Mike Hawthorn miał 1 zwycięstwo i 5 razy drugie miejsce. Stirling Moss: 4 wygrane, 1 drugie miejsce, co sprawiło, że na koniec przegrał jednym punktem. Co do fair play, w GP Portugalii Hawthorn przez krótką chwilę jechał pod prąd, a Moss nie poskarżył się sędziom. Decyzja honorowa, ale po czasie okazała się pozbawiającą tytułu. Niestety mistrz nie mógł się długo nacieszyć. Zginął w tragicznym wypadku, wypadając na wiadukcie autostrady przed rozpoczęciem sezonu 1959.

2011- Grand Prix Malezji , ostatnie podium Heidfelda i…drama w polskim środowisku F1.

Wyścig wygrał Sebastian Vettel, drugi był Jenson Button. Nick Heidfeld stanął na najniższym stopniu podium, co było jego ostatnim, trzynastym wynikiem w TOP3, które było jednocześnie setnym podium w historii Renault.

W okresie powrutyzmu, a jeszcze przed zdobytym podium Daniela Ricciardo, wywiązała się mała dramka w polskim środowisku F1. Chodziło o to, że Robert Kubica, a nie Nick Heidfeld, zdobył ostatnie podium dla Renault. Było to zderzenie logicznego (,,to był Lotus Renault, a nie Renualt”), a prawnego punktu widzenia (,,w 2011 roku zespół został zarejestrowany jako Renault”). Za logicznym stali Cezary Gutowski i Mikołaj Sokół. Za prawnym: Daniel Biały, CyrkF1, Zagraniczny dziennikarz F1 zajmujący się jej statystyką i oficjalna strona F1 (m. in. w dniu dramy reklamowała podium Heidfelda na Instagramie).

Ja osobiście stoję po stronie prawnej, uznając jednocześnie, że logiczny również ma uzasadniony sens i nie widzę przeszkód do używania także tej wersji. Kiedyś, jak znajdę czas (czyli pewnie nigdy), to być może opiszę szerzej tą aferkę.

2022- Grand Prix Australii, czwarta wygrana Charlesa Leclerca w Formule 1
Podsumowanie wyścigu w wykonaniu mojej redakcji: https://swiatwyscigow.pl/f1/f1-podsumowania/24025-leclerc-pewnie-wygrywa-grand-prix-australii-awaria-verstappena

Twitter ABCF1: https://twitter.com/abcf1world
Facebook ABCF1: https://www.facebook.com/AbcF1World/
Tag abcf1 na wykopie: https://www.wykop.pl/tag/abcf1/
#abcf1 #f1 #sport #motoryzacja #wyscigi no i daje też #powrutcontent
jaxonxst - Kalendarz historyczny Formuły 1: 10 kwietnia #abcf1 zapraszam do obserwowa...

źródło: comment_1649609560C8UozFrv2JIMmjw9VpMFAd.jpg

Pobierz
  • 7
@jaxonxst: słynna #aferapodiumowa

Ja tam obrałem trzecia stronę konfliktu. Ostatnim podium prawdziwego Renault przed 2020 według mnie było Singapur 2009. W 2010 roku zespół był Renault tylko z nazwy 75% udziałów w ekipie miał Gerard Lopez z Genii Capital. A w 2009 zespół był pełnoprawną własnością Renault a nie prywatnego inwestora. Chociaż moja teoria też nie jest do końca poprawna
@tumialemdaclogin: Dzięki za tag. Odkopałem właśnie mój najbardziej pikantny komentarz ever, bo krytykujący Mikołaja Sokoła. Ba, zyskał on uznanie mireczków. Mikołaj to najlepszy dziennikarz F1 w Polsce, ale to nie znaczy, że jest alfą i omega. A moją argumentacje potwierdza też to, że nasz erb0 w tej był przeciwko, a kto wie, ten wie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wpis tutaj https://www.wykop.pl/wpis/52740929/tak-mi-sie-jeszcze-skojarzylo-z-nasza-afera-f1-kub/
jaxonxst - @tumialemdaclogin: Dzięki za tag. Odkopałem właśnie mój najbardziej pikant...

źródło: comment_1649610281v5wlLxsxLncERKnzdjQLif.jpg

Pobierz
@jaxonxst: W aferze podiumowej pikanterii dodaje fakt, że Renault w 2010 to też nie było w sumie Renault ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja w sumie nie mam zdania, bliżej mi chyba do podejścia, że ten team między 2010, a 2011 niewiele różniło, więc zachowałbym ciągłość liczenia; ale w pełni rozumiem i szanuję punkt widzenia red. Sokoła
@tumialemdaclogin: Dokładnie - nie zauważyłem Twojego komentarza i napisałem własny. Skoro miedzy 10, a 11 nic się nie zmieniło jeśli chodzi o status zespołu, a 10 zaliczane jako Renault, to idąc tym tokiem rozumowania należy je traktować tak samo. Z drugiej strony Renault '10 powoływało się na tożsamość francuskiej marki, a Lotus Renault już bardziej na Lotusa, więc trudno tutaj o obiektywne stanowisko.
@GoddamnElectric: Ta przygoda Genii Capital w prowadzenie zespołu z Enstone w latach 2010-15 w statystykach powinna być traktowana jako osobny zespół, jak oddziela się rezultaty BMW Sauber i Saubera.

A co do Lotusa, to w sumie mieliśmy je aż trzy, Team Lotus 1958-1994 Lotus Racing 2010-11(to malezyjskie gówno) i Lotus F1 Team 2012-15 i tak właśnie jest to liczony przez większość poważnych źródeł ze statystykami. Nikt nie przypisuje wygranych Kimiego do