Takie pytanie - dlaczego nie ma dostępnych, w ofercie polskich banków, kredytów hipotecznych ze stałym oprocentowaniem na cały okres trwania umowy? Dlaczego klient ma ponosić całość ryzyka? Przy kredycie ze zmiennym oprocentowaniem, gdyby hipotetycznie stopy spadły < 0, np. na poziom -5% to wyszłoby, że klient ma do spłaty mniej, niż pożyczył, ale nic bardziej mylnego - bank zabezpiecza się odpowiedni zapisami tak, że w przypadku stóp < 0 nagle nie jest to uwzględniane i oprocentowanie = marża. Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć, dlaczego?
Jak wyglądają oferty kredytów hipotecznych za granicą, czy są dostępne kredyty ze stałym oprocentowaniem na cały okres trwania umowy?
@Nihilnovii: bo mnie złoszczą takie bananowe dzieci jak ty. Bank ma ponosić ryzyko, żebyś ty mógł sobie pomieszkać. Jak ma być dobrze w tym kraju, jak ludzie są tacy dziecinni, wygodniccy i wychuchani?
@Nihilnovii: "Dlaczego klient ma ponosić całość ryzyka? "
Bo to klient chce zaryzykować. Dlaczego ktoś ma ponosić ryzyko na Twoje potrzeby? Możesz nie pożyczać i odkladać X lat. Nie masz ryzyka ale też nie masz wygody użytkowania nieruchomości w danym okresie.
Co powiesz na to: pożycz mi 200 tys a ja bede inwestować np w akcje.. jak mi nie wyjdzie to najwyzej oddam Ci troche jednostek na minusie. Twoja kasa
@Przypadkowy: jestes glupi i jeszcze wyzywasz innych. Bank nie ponosi ryzyka podnoszenia kosztu pieniadza. Od tego sa listy zastawne. Ktorych sam w przypadku hipotek nie emituje.
@Anaxa: kredyt hipoteczny bierzesz pod nieruchomość, a nie na cel, który sobie wymarzysz. Po drugie kredyt ze stałym oprocentowaniem powinien być odpowiednio droższy, czego wcale nie neguję.
tego, że jak ci nie odpowiadają warunki, to nie pożyczasz, zamiast oczekiwać, że ktoś będzie obsługiwał twoje potrzeby życiowe. Może jeszcze gacie mają ci w banku wyprać, bo tak by było ci przyjemniej?
@Przypadkowy: To by był jakiś argument, gdyby sektor bankowy nie był ekstremalnie regulowany, oczywiście na korzyść banków.
@emil-hogan: nie wyzywam. To ty wyzywasz. Nie obchodzą mnie twoje teorie o kosztach pieniądza. Pisałem o tym, że bank zarabia na kredycie, a op odnosi taką korzyść, że może mieszkać w mieszkaniu. Transakcja wymienna.
@Anaxa: poza tym, nie mówię o oddawaniu mniej, tylko o stałym, jasno wskazanym oprocentowaniu, a nie zmiennym zależnym od wskaźnika, który jest regulowany między innymi stopami procentowymi.
dodatkowo bank nie pozycza wlasnego kapitalu! Nazywa to się w slangu bankowym kreacja pieniadza. Nie ryzykuje, ubezpiecza sie listami zastawnymi. Dodatkowo wibor nie odwierciedla realnych kosztow finansowania. Panelisci bankowi ustalaja % po jakim mogli by sobie pozyczyc gdyby pozyczali. Ale jako, ze moga zdobywac kapital po nizszym koszcie to sobie nie pozyczaja.
bo mnie złoszczą takie bananowe dzieci jak ty. Bank ma ponosić ryzyko, żebyś ty mógł sobie pomieszkać. Jak ma być dobrze w tym kraju, jak ludzie są tacy dziecinni, wygodniccy i wychuchani?
Ja p------ę. Ludzie pokroju twojego będą bronić banki do ostatniej kropli krwi pomimo tego, że na działaniach banku jesteś w p---ę i ty. Smutny widok w sumie, nie mam pojęcia kto wam takie myślenie zaprogramował.
@Nihilnovii: bo mamy w granicach państwa 38mln abnegatów ekonomicznych, która nie rozumie żadnych konsekwencji podejmowanych przez siebie decyzji. I jak idą do banku, to biorą co dają i się 2x nie pytają
Ja p------ę. Ludzie pokroju twojego będą bronić banki do ostatniej kropli krwi pomimo tego, że na działaniach banku jesteś w p---ę i ty. Smutny widok w sumie, nie mam pojęcia kto wam takie myślenie zaprogramował.
Zakładając, że sam nie jesteś z branży.
@Krupier: no ja też p------ę. Ludzie pokroju twojego, będą próbowali wmówić sobie i innym, że rzeczywistość jest inna niż jest, i że rzeczywistość powinna naginać się do twoich
A działa on tak, że jak chcesz mieszkać w mieszkaniu na które cię nie stać, to musisz płacić bankowi za kredyt i to ty musisz ponosić wszelkie ryzyka i koszty
@Przypadkowy: no jednak za granica tego kraju absurdów wygląda to inaczej, tam banki są głupsze niż u nas?
Ja p------ę. Ludzie pokroju twojego będą bronić banki do ostatniej kropli krwi pomimo tego, że na działaniach banku jesteś w p---ę i ty. Smutny widok w sumie, nie mam pojęcia kto wam takie myślenie zaprogramował.
Zakładając, że sam nie jesteś z branży.
@Krupier: no ja też p------ę. Ludzie pokroju twojego, będą próbowali wmówić sobie i innym, że rzeczywistość jest inna niż jest, i że rzeczywistość powinna naginać się
no jednak za granica tego kraju absurdów wygląda to inaczej, tam banki są głupsze niż u nas?
@onomatopeja_: nie mam pojęcia. Ale oczekiwanie, że bank będzie ponosił ryzyko, że ty nie spłacisz swoich długów, jest dziecinne, niedojrzałe, śmieszne.
Jak wyglądają oferty kredytów hipotecznych za granicą, czy są dostępne kredyty ze stałym oprocentowaniem na cały okres trwania umowy?
#kredythipoteczny #stopyprocentowe #banki #nieruchomosci
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Bo to klient chce zaryzykować. Dlaczego ktoś ma ponosić ryzyko na Twoje potrzeby? Możesz nie pożyczać i odkladać X lat. Nie masz ryzyka ale też nie masz wygody użytkowania nieruchomości w danym okresie.
Co powiesz na to: pożycz mi 200 tys a ja bede inwestować np w akcje.. jak mi nie wyjdzie to najwyzej oddam Ci troche jednostek na minusie. Twoja kasa
@Przypadkowy: To by był jakiś argument, gdyby sektor bankowy nie był ekstremalnie regulowany, oczywiście na korzyść banków.
@kilemile: to jest argument. A sektor jest regulowany, by sprytni kolesie nie mogli ulotnić się z kasą depozytariuszy.
@Nihilnovii juz Ci czesc rzeczy wytlumaczyl,
dodatkowo bank nie pozycza wlasnego kapitalu! Nazywa to się w slangu bankowym kreacja pieniadza. Nie ryzykuje, ubezpiecza sie listami zastawnymi. Dodatkowo wibor nie odwierciedla realnych kosztow finansowania. Panelisci bankowi ustalaja % po jakim mogli by sobie pozyczyc gdyby pozyczali. Ale jako, ze moga zdobywac kapital po nizszym koszcie to sobie nie pozyczaja.
@Przypadkowy:
Ja p------ę. Ludzie pokroju twojego będą bronić banki do ostatniej kropli krwi pomimo tego, że na działaniach banku jesteś w p---ę i ty. Smutny widok w sumie, nie mam pojęcia kto wam takie myślenie zaprogramował.
Zakładając, że
@Krupier: no ja też p------ę. Ludzie pokroju twojego, będą próbowali wmówić sobie i innym, że rzeczywistość jest inna niż jest, i że rzeczywistość powinna naginać się do twoich
@Przypadkowy: no jednak za granica tego kraju absurdów wygląda to inaczej, tam banki są głupsze niż u nas?
@onomatopeja_: nie mam pojęcia. Ale oczekiwanie, że bank będzie ponosił ryzyko, że ty nie spłacisz swoich długów, jest dziecinne, niedojrzałe, śmieszne.