Takie pytanie - dlaczego nie ma dostępnych, w ofercie polskich banków, kredytów hipotecznych ze stałym oprocentowaniem na cały okres trwania umowy? Dlaczego klient ma ponosić całość ryzyka? Przy kredycie ze zmiennym oprocentowaniem, gdyby hipotetycznie stopy spadły < 0, np. na poziom -5% to wyszłoby, że klient ma do spłaty mniej, niż pożyczył, ale nic bardziej mylnego - bank zabezpiecza się odpowiedni zapisami tak, że w przypadku stóp < 0 nagle nie jest to uwzględniane i oprocentowanie = marża. Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć, dlaczego?
Jak wyglądają oferty kredytów hipotecznych za granicą, czy są dostępne kredyty ze stałym oprocentowaniem na cały okres trwania umowy?
@Przypadkowy: ale ja i OP tłumaczymy ci, że bierzemy to ryzyko na siebie, ale chcemy grać w uczciwe karty, a nie lichwę opartą na procencie generowanym z d--y tak naprawdę. W tym cały szkopuł.
@Przypadkowy: no właśnie, całość. Skoro dajesz chatę pod zabezpieczenie kredytu to przecież w razie powinięcia nogi bank mógłby sobie ją zabrać i koniec twojego kredytu. Tak jak to (ponoć) jest w USA.
Nie sugeruję też, że to jest idealne rozwiązanie jakby co.
Jak wyglądają oferty kredytów hipotecznych za granicą, czy są dostępne kredyty ze stałym oprocentowaniem na cały okres trwania umowy?
#kredythipoteczny #stopyprocentowe #banki #nieruchomosci
@Krupier: naprawdę?
Nie sugeruję też, że to jest idealne rozwiązanie jakby co.
@Krupier: dlatego kredyty są dla bogatych lub ryzykantów.