Wpis z mikrobloga

@Merkuriusz: Wszystkie stanie się jasne, kiedy wyrośnie się z hipisowskich wizji, gdzie państwa prowadzą działalność charytatywną dla biedniejszych krajów, a gospodarka i rywalizacja ekonomiczna to nie jest w większości gra o sumie zerowej. Potem wystarczy już sobie przypomnieć np. co ukochane Niemcy i Francja zrobiły naszym firmom transportowym, bo mieli ból dupy, że istniał choć jeden segment rynku, który dla odmiany nie był zdominowany przez ich firmy. Na dokładkę można sobie