Aktywne Wpisy

Cześć Wykopowicze,
Muszę się w końcu wygadać, bo przeżywam coś strasznego i kompletnie nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Jestem ofiarą stalkingu — mam wrażenie, że ktoś celowo niszczy każdy aspekt mojego życia: pracę, poczucie bezpieczeństwa, zdrowie psychiczne.
Zaczęło się od tego, że odkryłam, że ktoś monitoruje każdy ruch na moim telefonie. Potem odkryłam że ktoś z sąsiadów mnie podsłuchuje. Wszystko, co mówiłam w prywatnych rozmowach, było potem używane przeciwko mnie. Tak zmanipulowano
Muszę się w końcu wygadać, bo przeżywam coś strasznego i kompletnie nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Jestem ofiarą stalkingu — mam wrażenie, że ktoś celowo niszczy każdy aspekt mojego życia: pracę, poczucie bezpieczeństwa, zdrowie psychiczne.
Zaczęło się od tego, że odkryłam, że ktoś monitoruje każdy ruch na moim telefonie. Potem odkryłam że ktoś z sąsiadów mnie podsłuchuje. Wszystko, co mówiłam w prywatnych rozmowach, było potem używane przeciwko mnie. Tak zmanipulowano

kreA 0
Cześć Mirki, czeka mnie wymiana podłogi od strony kierowcy w mojej klasie premium i mam do was pytanie. Jaki byłby orientacyjnie koszt takiej zabawy u blacharza? A może jest ktoś z #walbrzych bądź #wroclaw czy tam inne bliskie miejscowości co by się tego podjął? #blacharstwo #motoryzacja
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz




Jestem ciekaw jakie jest wasze spostrzeżenie w tym temacie. Nie piję od tygodnia i nie widzę żadnych zmian. A-----l piłem praktycznie codziennie od 7lat, jakieś piwko, wino, w----y. Może raz czy dwa byłem bardzo pijany, do wymiotów. Nigdy do utraciłem przytomności. Lubię smak w----y. Piwko i wino zazwyczaj do jedzenia nocnego. Nie upijam się, żeby zapomnieć a drugiego dnia z rana nie sięgam po a-----l. A-----l traktuję tak samo jak zajadanie się chipsami czy camembertem. Czy to jest alkoholizm? Czy to normalna rzecz? Potrafię wypić czasem całą butelkę wina wieczorem, a rano normalnie wstaję z lekką zgagą. Nie zawalam tematów. Od tygodnia nie piję i nic się nie dzieje po odstawieniu. Śpię normalnie, nie jestem nerwowy. A teraz chce sobie do netflixa otworzyć piwko które leży w lodówce i mówię, że może nie bo może jestem uzależniony. Co myślicie, czy to już alkoholizm? Może ktoś ma podobne doświadczenia.
#alkoholizm #abstynencja #aninimowemirkowyznania
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #624b52560c35a48d0dececf5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Jest źle, będzie gorzej a ty jesteś alkusem i bez terapii pójdziesz do piachu. Mam tylko nadzieję że nie masz rodziny bo by ich szkoda było.
@thewickerman88 p--------z głupoty. Fakt, że u----i mogą zniszczyć życie i człowiek nawet nie wie kiedy się uzależnił, ale mówiąc, że ktoś
A tak na poważnie. Sam chlaszcze czasami po 2/3/4 piwka wieczorami przez tydzien i widzę że to nie jest dobre. Pasowało by odpuścić na jakiś czas aby organizm się trochę zregenerował i nic nie stoi na przeszkodzie
@Gnieznianin: wybierz jedno
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora