Aktywne Wpisy

#patodeweloperka #nieruchomosci
Od dziś w ofercie zupełnie prywatna górka saneczkowa dla każdego! Poczuj się jak 20 lat temu i zjeżdżaj do woli.
Od dziś w ofercie zupełnie prywatna górka saneczkowa dla każdego! Poczuj się jak 20 lat temu i zjeżdżaj do woli.
źródło: IMG_4661
Pobierz
SzalonyOgorek +146





Jestem ciekaw jakie jest wasze spostrzeżenie w tym temacie. Nie piję od tygodnia i nie widzę żadnych zmian. A-----l piłem praktycznie codziennie od 7lat, jakieś piwko, wino, w----y. Może raz czy dwa byłem bardzo pijany, do wymiotów. Nigdy do utraciłem przytomności. Lubię smak w----y. Piwko i wino zazwyczaj do jedzenia nocnego. Nie upijam się, żeby zapomnieć a drugiego dnia z rana nie sięgam po a-----l. A-----l traktuję tak samo jak zajadanie się chipsami czy camembertem. Czy to jest alkoholizm? Czy to normalna rzecz? Potrafię wypić czasem całą butelkę wina wieczorem, a rano normalnie wstaję z lekką zgagą. Nie zawalam tematów. Od tygodnia nie piję i nic się nie dzieje po odstawieniu. Śpię normalnie, nie jestem nerwowy. A teraz chce sobie do netflixa otworzyć piwko które leży w lodówce i mówię, że może nie bo może jestem uzależniony. Co myślicie, czy to już alkoholizm? Może ktoś ma podobne doświadczenia.
#alkoholizm #abstynencja #aninimowemirkowyznania
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #624b52560c35a48d0dececf5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
Nie masz kaca bo chlejesz regularnie. Bedziesz sobie robił tygodniowe przerwy od chlania żeby pokazać że to ty masz kontrolę i przecież możesz przestać kiedy chcesz. G---o prawda, po prostu bez alko nie dasz rady już wytrzymać.
Niedługo będziesz
Szukasz uspokojenia dla sumienia i wstydu, a powinieneś szukać leczenia. Da się to zrobić.
Każdy ma inną skłonność do uzależnień i jeden po miesiącu picia codziennie wpadnie w nałóg, a inny po 7 latach nie będzie uzależniony.
Kiedyś przez 1.5 roku piłem (prawie) codziennie 1-2 piwa i w pewnym momencie miałem nawet podobne rozkminy co OP. Potem zacząłem więcej trenować i przestałem pić całkowicie na pewien czas.
@Vitkacy: xD
"panie jaki ja tam alkoholik, od 7 lat codziennie walę czteropak i się nie uzależniłem"
Ale równocześnie bawi mnie takie p---------e, że jak ktoś się może uzależnił, to teraz nagle wszyscy są uzależnieni. To jest jakaś projekcja osobistych doświadczeń. Wszedzie dostrzeganie uzależnionych.
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: nikt normalny nie pije codziennie, a już na pewno nie przez siedem lat. Tak, jesteś alkusem we wczesnym stadium. Tzn. jeszcze nie zaszczanym i obsranym. Wszystko przed tobą.
Jak się komuś zepsuje pralka i zaleje mieszkanie, to będzie wszystkich ostrzegał, żeby uważali na swoje pralki i będzie dostrzegał wszędzie pierwsze oznaki awarii.
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja piłem co prawda tylko okazjonalnie, ale i tak ograniczyłem i wypijam 1-2 piwa w miesiącu, nie widzę żadnej różnicy w jakości snu, ćwiczeń, wydolności, wydajności pracy, humoru, w porównaniu do okresu, kiedy waliłem 5-8 piw co weekend na studiach.