Wpis z mikrobloga

Fuck my life i fuck my wahoo XD
Dziś wypadał ostatni dzień subskrypcji zwift(chociaż jak patrzę za okno to chyba jednak nie xd), wiec postanowiłem podsumować zimę testem ftp.
No to rower na trenażer, Zwift i ogień, ftp poprzednie z listopada to 235w - 3,2 w/kg.
No i coś strasznie ciężko idzie, tętno 185 a średnie ftp w teście 220 i spada. Po 13 minutach zacząłem analizować watty i widzę, ze pomimo równomiernej jazdy zakres skacze 250-320-150-130-250 itd.
Przerwałem test, posadziłem różowego na rower i na normalnej jeździe różowego to samo - od 300 do 100 przy równomiernej jeździe.
No to kalibracja w wahoo, na zwificie i różowy jeszcze raz. I różnice były 20w a nie 120 w jednej sekundzie.
Wiec robiłem test ftp na nieskalibrowanym trenażerze XD
#rower #szosa #wahoo #trenazer
  • 10
@EliotAlderson: Co do zwifta to protip: jak masz podpiętego np. Revoluta i go zablokujesz to po wygaśnięciu subskrypcji przez tydzień próbują Ci pobrać kasę, jednocześnie nie wyłączając subskrypcji. Po 8 dniach opłacasz subskrypcje od nowa i tak co miesiąc, byle nie odblokować kart zanim nie minie ten tydzień, bo wtedy 30 dni nowej subskrypcji liczą od dnia wygaśnięcia starej. Tak czy inaczej łatwo można mieć darmowy tydzień więcej :p