Wpis z mikrobloga

@Jakubog: są specjalne gpsy namierzające które montuje się w samochodach służbowych, firmy konkretnej nie znam to nie podam, ale sobie potadzisz z wygooglaniem.

Tylko racz poinformować pracowników o tym. Nawet jeśli prawo tego nie wymaga - co koniecznie powinieneś sprawdzić - to dla zwykłej przyzwoitości. Uzasadniasz to oczywiście tym, że chodzi o bezpieczeństwo fur firmowych.

Wgranie tego na telefony służbowe i wykorzystywanie bez ich wiedzy i zgody jeśli oni telefonów nie
@Zorannio: Chodzi o weryfikację czy pracownicy udają się w zlecone miejsca. Dzięki za odpowiedź i oczywiście, masz rację w tym co piszesz, zgadzam się z Toba w pełni. Jednak te wywody oparte na wyobraźni to radzę odpuścić. Trzeba pamiętać o byciu człowiekiem dla innych ludzi ;)
@Jakubog: w takim wypadku przepraszam Cię za ostatni akapit mojego wpisu - był niepotrzebny i mogłem sobie darować. Mam nadzieję jednak, że ostatnie zdanie rekompensuje mieszane uczucia jakie nim wywołałem.

Miałem kiedyś w pracy doświadczenie które mnie pod tym kątem skrzywiło - opisałem je w moim ostatnim mirkoblogu. Nawiązałem tam do Twojego zapytania niesłusznie nazywając Cię "januszem" - nie linkowałem jednak, więc ufam, że szkody nie wyrządziłem, ale przepraszam za to
@Zorannio: Spoko, warto się uczyć się i wyciągać wnioski z życiowych przeżyć, ale trzeba też pamiętać, że nie każda sytuacja jest 1:1 z tym co nas spotkało. Tak się śmiesznie złożyło, że pytam właśnie dla Janusza, ale mam nadzieję, że tylko z imienia a nie biznesu ;)
Zanim przeczytałem Twojego mirkobloga sam porównałem sobie taką sytuację do Orwellowskiego świata w wersji mini. Moim zdaniem kontrola powinna być, ale również człowieczeństwo. Kontrola