Wpis z mikrobloga

@mat9: Z tych dwóch to tylko Lidl. Z Biedronki ciężko mi wyjść bez #!$%@? po drodze. Kupuję tylko jak muszę, albo jest coś wyjątkowo interesującego w promce. W Lidlu kulturka, czysto i szybkie reakcje przy kasach samoobsługowych (przynajmniej w "moim"). Jeszcze Kaufland lubię, ma te same plusy co Lidl, do tego szerszy asortyment, a jednocześnie nie jest zbyt wielki.
Auchan/Carrefour(ten duży) chyba mają wszystko, ale są za wielkie, jak się coś