Wpis z mikrobloga

Jakby zrobili stopniowanie i np co dwa dni maseczke to bys się prul że za duże komplikacje i lepiej by było od razu przerwać, przecież to jest uproszczenie tobie nigdy nie dogodzisz już nie mówiąc że logika zawodzi jak u przedszkolaka skoro wysuwasz wnioski że wczoraj był wirus a dziś go nie ma xd
@bolczan: nie sądzisz, że to robienie #!$%@? z logiki i zwalanie na chłopski rozum? Idąc takim tokiem myślenia, po co nam jakiekolwiek zasady i normy, przecież to na jedno wychodzi. xD

Takie wytyczne są po to, aby mieć odniesienie i nie robić takich filozofii z naciąganiem granic, że dzień nic nie zmienia, a Ty dalej coś musisz.
Warto pamiętać, że działa to w obie strony. Pić chcesz wcześniej, ale ulg i
@MilionoweMultikonto: Ciebie to bawi, mnie zenuje Twoj tekst. Maseczki nie blokuja znaczaco transmisji wirusa. Politycy rowniez niejednokrotnie to potwierdzali ze dostajesz przykaz zebys psychologicznie pamietal ze jest pandemia. Albo ze stosujemy takie srodki jakie ludzie moga zaakceptowac, niekoniecznie takie jakie sa skuteczne. Wiec z czym do ludzi z danymi i statystyka. W dodatku w interpretacji naszego MZ ktore nie pokrywa sie z rzeczywistoscia np: wprowadzamy restrykcje gdy jestesmy juz w trendzie
@Jacek12: Co za różnica czy ci dzisiaj powiedzą że za tydzień możesz chodzić bez maseczki czy za tydzień ci powiedzą że możesz już chodzić bez maseczki? Wtedy znowu by było, że mogli wcześniej mówić bo własnie kupiłeś zapas 1000000 maseczek na następne 3 tygodnie... zawsze źle.

Nie macie ludzie problemów ;/