Wpis z mikrobloga

Co nam teraz Węgry zrobily, ze wykop i "solidarni z ukraina" Ich skreslili?
Jezeli nie chca wspierac Ukrainy cytujac "dla nas [Węgrów] szczególnie ważne jest, by nasza ojczyzna pozostała z dala od konfliktu” to od razu sa najgorsi na swiecie? Rosja ma wojne z Ukraina. Ukraina nie jest w NATO przeciez. Jezeli to juz jest "wojna swiatowa" to czemu Ukraina nie jest w NATO?
Mają prawo z nimi handlowac i nikt im tego nie zabroni, bo to nie ich przeciez wojna xD

Byłbym wdzięczny za wytłumaczenie tego wszystkiego, bo czytam wykop i facebooka to wielki lincz jest na nich.

#ukraina #wojna #wegry
  • 31
via Wykop Mobilny (Android)
  • 21
@CezaryKlementowicz: de facto Węgry są dla większości Polaków państwem co najwyżej obojętnym. Ich działania - nie tylko w sprawie Ukrainy - znacznie odbiegają od działań czy deklaracji pozostałych członków wspólnoty europejskiej i za to zbierają potężną krytykę. Są upierdliwi i często łamią przez swoje widzimisię jedność Europy. Wojna tylko uwidoczniła to, że Węgry są trudnym partnerem, który chciałby narzucać innym swoje zdanie, ale absolutnie nie jest to nic nowego.
@CezaryKlementowicz: Po prostu nie solidaryzują się. Niby jesteśmy ich sąsiadem, niby posiadamy wspólnie nacechowaną historię, aczkolwiek w dobie kryzysu interesy muszą się zgadzać. Dla nas Węgry de fakto są neutralnym graczem politycznym; realne rozróżnianie interesów a sentymentalizm to dwie różne rzeczy. Faktycznie były momenty, gdzie Orban popierał naszą politykę względem Unii, ale wyłącznie dla własnej korzyści. Bodajże jeszcze pociągnął niezłą krechę na kredyt u putlera pod budowę elektrowni atomowej, więc tak
@CezaryKlementowicz: Prawda, tylko to jest trochę tak jak z Niemcami; Niemcy również uwalili swoją energetykę surowcową na rzecz obietnic szachisty z kremla, a do tego utopili 30 miliardów euro na giełdzie rosyjskiej, a o NS2 nawet nie wspomnę. Mimo tego szukają wspólnego języka na tle całej EU i się solidaryzują (przynajmniej w tym aspekcie. Ponoć też się opierali z przesyłem broni, ale teraz to jakoś śmiga. Chociaż ta afera ze starą
@CezaryKlementowicz: polski rząd zamiast skupić się na pomocy ukrainie to macha szabelką w stronę putina a żadną potęgom militarną to my nie jesteśmy. Sami sobie zaczynamy tworzyć problem, najgorsze jest to że nasz rząd robi to przy dźwiękach oklasków narodu i europy zachodniej.
@CezaryKlementowicz: W interesie Polski jest powstrzymanie Rosji i wspieranie Ukrainy. Pozostali członkowie grupy wyszehradzkiej to dostrzegają i dostrzegają też swój interes długoterminowy. Węgry się z tej solidarności wyłamują na rzecz krótkoterminowych interesów. Po za tym węgrom Rosja nie zagraża, mają mały kraj który prowadzi do nikąd. Więc im silna Rosja nie przeszkadza. Skoro Orban woli silną Rosję zamiast silnej Polski to kij mu w zad. Nic dziwnego że go będziemy krytykować.
@xiv7: Ludzie też zapominają, że Węgry mają roszczenia terytorialne wobec ziem polskich. Oczywiście teraz nie mają nic do gadania i raczej nie będą mieli, ale jakby mokre sny Orbana i jego przyjaciół się spełniły, to szybko "przyjaźń" by się skończyła.
jak ktoś pyta „po co”, to najprostsza analogia: mieszkasz w pato kamienicy, na parterze mieszka ultra patus. Ma w mieszkaniu kurek centralny do gazu i może jeszcze od wody. Jak się #!$%@? to drze ryja ze wszystkim zakręci. Najbardziej nie lubi tych obok siebie, ci z wyższych pięter są mu obojętni (i vice versa póki gaz płynie). Od czasu do czasu wyżywa sie najbardziej na sąsiedzie bezpośrednio drzwi w drzwi, wtedy reszta
@CezaryKlementowicz: To samo może powiedzieć każdy kraj a jednak zachód rezygnuje z surowców Rosji jedni mniej drudzy więcej, ale jakaś reakcja jest za złamanie prawa międzynarodowego i mordowanie ludzi. Zwrot z od surowców pokazuje że zachodnie kraje pomyliły sie w ocenie Putina, Orban pokazuje że ma za nic prawo międzynarodowe i zycie ludzi podobnie jak Putin. Zelenski w mediach ukazywany jest jako nazista a podkręcane są też roszczenia terytorialne Węgrów względem
@CezaryKlementowicz: NAM nie zrobili nic, po prostu wykopki uznają że jak kraj prowadzi suwerenną politykę i nie chce się narażać, że stanie się poligonem to robi źle, bo powinien podobnie jak my zrobić u siebie punkt przerzutu broni, pomocy humanitarnej, przyjąć 5 mln ludzi bez pomysłu co z nimi zrobić i głośno krzyczeć o sankcjach, mimo że czołowi gracze UE nie są tak entuzjastycznie nastawieni do tego i robią dalej swoje
@smierdakow: i tak w sumie jest, że ta przyjaźń opiera się na relacji społeczeństwa polsko - węgierskiego, zresztą jak zawsze. Ludzie swoje, politycy swoje... Chociaż teraz nawet kaczyński udzielił takiej wypowiedzi:

Padło też pytanie o ocenę postawy premiera Węgier Viktora Orbana, który sprzeciwia się działaniom uderzającym w Rosję.

- Gdyby pan zapytał czy się cieszę, to powiedziałbym, że nie. Czekam na wybory. One są niedługo. To nie najbliższa niedziela, ale kolejna.