Wpis z mikrobloga

Glowny problem z BTRem jest taki ze z tego dziadostwa nie ma jak wyjsc, oraz jak do niego sprawnie wlezc cala druzyna. Zwlaszcza gdy mowimy o wspolczesnym wojsku. Zolnierz jest duzy, miesniaty, srednio zwinny z racji pancerza oraz przenoszonego szpeju. Fatalnie zaprojektowany woz, dopiero pozniejsze wersje, z rampa jak Bogowie Wojny przykazali, nadaja sie do szybkiego i sprawnego desantowania. Do tego dochodzi fatalna ochrona przeciwminowa. I gorac, od beznadziejnie umieszczonego, silnika.

A
@Makak87:
Jak widac, w rozwojowej, ukrainskiej wersji juz mozna normalnie robic desant z tylu. Szybko, sprawnie, majac przed soba woz jako ochrone. Podwyzszony kadlub zapewnia w miare znosne warunki w srodku. Jak z obrona przeciwminowa... nie wiem. Ukraincy chyba nie podawali danych, nawet jesli, nie wierze zeby bylo dobrze. Podwozie plaskie, a woz zawieszony dosyc nisko.

Nie jest to zbyt perspektywiczna konstrukcja.