Aktywne Wpisy
mirko_anonim +126
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moi Drodzy, przychodzę do Was pogadać. Jestem kobietą lvl 31. Pracuje. Wynajmuje mieszkanie. Mam dziecko (4latka). Samodzielna mama. I jak widzę te wszystkie wpisy na wykopie o madkach, p0lkach itd to mnie trzęsie. Nie lubię wrzucania wszystkich do jednej kategorii. Może jakaś część dziewczyn taka jest - nie wszystkie. Nie szukam faceta do utrzymywania, nie szukam tatusia dla dziecka. Szukam faceta do związku ze mną. Wiadomo dziecko jest i siłą rzeczy relacja jest inna niż bez niego. Dla mnie to wyczekane dziecko i wymarzone. Długo się starałam. Natomiast nie mam świra bezwzględnego na jego punkcie. Fajnie byłoby poznać i pogadać z facetem który ma poczucie humoru, dystans, który nie jest maminsynkiem. Jest niezależny, inteligentny, zarabia na siebie. I chce żeby kobieta w jego towarzystwie czuła się dobrze. Tak jak ja chce żeby facet czuł się dobrze w moim towarzystwie. I na dzień dobry nie spłycać relacji do se#!u. Nie mam nic przeciwko ale nie chcę żeby relacja opierała się głównie na tym. A teraz czekam na pojazd w komentarzach że mam za duże wymagania lub madka z dzieckiem sobie wymyśliła zamiast brać pierwszego lepszego który się zdecyduje na taką jak ja. I fizycznie wyglądam bardzo dobrze - szczupła, z natury brunetka (teraz końce farbowane na blond), nie za wysoka - przeciętny wzrost. Moja największa wada? Gadulstwo.
────────
Moi Drodzy, przychodzę do Was pogadać. Jestem kobietą lvl 31. Pracuje. Wynajmuje mieszkanie. Mam dziecko (4latka). Samodzielna mama. I jak widzę te wszystkie wpisy na wykopie o madkach, p0lkach itd to mnie trzęsie. Nie lubię wrzucania wszystkich do jednej kategorii. Może jakaś część dziewczyn taka jest - nie wszystkie. Nie szukam faceta do utrzymywania, nie szukam tatusia dla dziecka. Szukam faceta do związku ze mną. Wiadomo dziecko jest i siłą rzeczy relacja jest inna niż bez niego. Dla mnie to wyczekane dziecko i wymarzone. Długo się starałam. Natomiast nie mam świra bezwzględnego na jego punkcie. Fajnie byłoby poznać i pogadać z facetem który ma poczucie humoru, dystans, który nie jest maminsynkiem. Jest niezależny, inteligentny, zarabia na siebie. I chce żeby kobieta w jego towarzystwie czuła się dobrze. Tak jak ja chce żeby facet czuł się dobrze w moim towarzystwie. I na dzień dobry nie spłycać relacji do se#!u. Nie mam nic przeciwko ale nie chcę żeby relacja opierała się głównie na tym. A teraz czekam na pojazd w komentarzach że mam za duże wymagania lub madka z dzieckiem sobie wymyśliła zamiast brać pierwszego lepszego który się zdecyduje na taką jak ja. I fizycznie wyglądam bardzo dobrze - szczupła, z natury brunetka (teraz końce farbowane na blond), nie za wysoka - przeciętny wzrost. Moja największa wada? Gadulstwo.
────────
erebeuzet +1361
Wychodzi 24 tys zł miesięcznie będąc na pełnym etacie
#medycyna #pracbaza #zarobki #lekarz
wydaje mi się, że źle wiesz
@tygrysoffshorowy: Ogólnie to dobry pomysł porównywać zarobki budżetówek, bo część ludzi też tego nie rozumie, że ktoś z pieniędzy budżetowych nie może dostać 10x tyle, co przeciętny Kowalski składający się w podatkach na to wynagrodzenie.
@dr_Batman: Jak rozumiem jeśli ktoś jeździ samochodem za 500 tysięcy to nie ma prawa narzekać, gdy ktoś chce mu sprzedać kilogram ziemniaków za 100 złotych.
Zresztą, uważasz się za doktora House'a, a twoja praca polega na wypisywaniu leków na przeziębienie.
Porównanie ziemniaków do USG prenatalnego. Jak zwykle sam siebie orasz. Nawet nie muszę się wysilać.
Oczywiście dla kogoś tak odrealnionego od rzeczywistego świata może to naturalne porównanie, ale miliony ludzi w Polsce raczej porównałyby to z miesięcznym budżetem na żywność.
Kiedyś ten diamentowy pałac #!$%@? się takim jak ty na łeb.
@dr_Batman: Gdzie w Polsce do szkoły uczęszczają ultrasonografy? Może kiedyś przyda mi się taka informacja.
@2aVV: Jedyny pałac to się #!$%@? zwykłym ludziom, jak już nikt nie będzie chciał tutaj pracować w państwówce i wszyscy #!$%@?ą na prywatę i wtedy to nie lekarze tylko Ty będziesz płakać na forum, że musisz wydać tysiące złotych na rzeczy, na które rzekomo i tak płacisz ze składek. Oczywiście wtedy żaden lekarz nie będzie narzekał na zarobki, ale
To dzięki takim jak Ty, lekarze będą dalej ruchać głupich polaczków, a oni z uśmiechem na ustach będą im dziękować.
Jeśli uważasz, że lekarz rodzinny powinien zarabiać 25 tysięcy miesięcznie, to ile powinien zarabiać prawdziwy lekarz? 100 tysięcy? 300? 500?
BTW Uważasz, że 25 tyś brutto na kontrakcie (czyli strzelam, jakieś 16-17 tyś miesięcznie) za 160 godzin
@wojtanowsky: Ale kto stworzył te warunki? Kiedyś lekarze nie pracowali na kontraktach, ale ktoś odkrył, że można w ten sposób zarobić jeszcze więcej. A jak widzisz, że twój kolega robi to co ty, a zarabia 30% więcej to też tak chcesz.
@2aVV: Ja tak nie chce, a nie mam wyboru, widzisz na czym polega problem?
@wojtanowsky: Niecałe 18k, po odliczeniu miesiąca urlopu i założeniu ryczałtu 14% w kraju, gdzie 2/3 może pomarzyć o tej średniej gusowskiej. To jest top 1% zarobków, więc tak bez przesady z tym, że to nie jest dużo ;D
@wutermelon: Nie, to jest po prostu normalna pensja dla specjalisty z jakiejś dziedziny. Żaden kosmos, ani biedowanie. Ktoś się sapie, że sędzia sądu apelacyjnego tyle zarabia, albo że specjalisty IT tyle ma, albo
@wojtanowsky: chill, tylko zwracam uwagę na statystykę wynagrodzeń w Polsce w kontekście Twojej wypowiedzi, że to nie jest tak dużo, a nie porównuję tego do innych specjalistów.