Wpis z mikrobloga

ludzie mają już dość landlordów i zapieprzania na czyjąś leniwą dupę. W przypadku mieszkań wolny rynek nie działa, bo mieszkanie potrzebne jest każdemu i powinno być dostępne dla każdego. To nie jest złoty kibel udekorowany diamentami, bez którego można żyć i nikt nie jest zmuszany do brania kredytów na niewolniczych warunkach.
Wiadomo - zamiast narzekać można założyć firmę i jak ręką odjoł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#antykapitalizm #nieruchomosci #socjalizm #kapitalizm
Gwendeith - ludzie mają już dość landlordów i zapieprzania na czyjąś leniwą dupę. W p...
  • 284
  • Odpowiedz
@Gwendeith: No ale to kto ma zapłacić za Twoje mieszkanie? Na zakup za gotówkę nie masz, kredytu brać nie chcesz, to kto ma to sfinansować? Piszesz ze chcesz się „zapisać” na mieszkanie i je po 7 latach dostać. Czyli państwo? Znaczy się ja w swoich podatkach bo państwo nie ma swoich pieniędzy. Wiec ja mam płacić na Twoje mieszkanie bo pracuje na 1,5 etatu a Tobie nawet nie chciało się wykształcić?
  • Odpowiedz
W przypadku mieszkań wolny rynek nie działa

@Gwendeith: No przecież dokładnie tak działa wolny rynek. Nagle podskoczył popyt na mieszkania więc ceny wzrosły. Równocześnie wrasta rentowność najmu i znajdą się inwestorzy, którzy kupią mieszkania aby wynająć, co zaspokoi podaż.
Oczywiście wszystko działa z lekkim opóźnieniem, ale uwierz mi, że nie chcesz żeby państwo się tym zajmowało bo wtedy wszyscy będziemy pod mostem spać

@Balactatun: Chyba ze jak Singapur to spoko
  • Odpowiedz
taak robak bez wyksztacenia
mieszkanie 3 tysiace + jedzenie tysiak i to juz jest powyzej sredniej krajowej a gdzie pasta do zębów?
  • Odpowiedz
to kto ma to sfinansować? Piszesz ze chcesz się „zapisać” na mieszkanie i je po 7 latach dostać. Czyli państwo? Znaczy się ja w swoich podatkach bo państwo nie ma swoich pieniędzy


@Mithrindil: no tak. Wszyscy. Tak jak drogi i autostrady.
  • Odpowiedz
@Gwendeith: Ale z dróg i autostrad korzystam a przynajmniej mogę kiedy chcę. A z Twojego mieszkania nie. Czaisz różnice między społecznym finansowaniem czegoś wspólnego a finansowaniem czegoś co staje się prywatną własnością lub jest na wyłączne użytkowanie.
  • Odpowiedz
@Gwendeith: O, to może znajdź ludzi którzy myślą jak Ty, załóżcie sobie spółdzielnie i sobie wspólnie wybudujcie mieszkania gdzie chcecie i jakie chcecie? Zapiszecie się na mieszkanie i po 7 latach dostaniecie ze spółdzielni. Co Ty na to?
  • Odpowiedz
@Gwendeith: Nie oszukasz rzeczywistości, że ktoś realnie musi zapłacić za robociznę i materiały. Tego się nie da oszukać, chyba że masz obóz koncentracyjny dla niewolników i budujesz z piasku samego
  • Odpowiedz
@Mithrindil: a ja nie mam samochodu i nie korzystam z dróg, jednak się dokładam i nie mam z tym problemu.
No bo dlaczego mam płacić za drogi których używasz do zaspokajania Twoich potrzeb osobistych, a może i służbowych? Komunis dosłownie
  • Odpowiedz
ciężka praca syna rodziców klasy średniej, dziedziczenie XDDD


@Gwendeith: Tak się składa, że zaraz będę zaczynał budowę domu i moje obecne mieszkanie będzie szło na wynajem i stanę się tym złym landlordem. Nie mając jeszcze 30 lat, nie będąc w IT a całe wsparcie rodziców to było 20k które właściwie rodzicom parę lat wcześniej dałem by klimatyzacje u siebie w domu zrobili. Żeby dojść do tego poziomu #!$%@?ŁEM. I zawodowo ciągle
  • Odpowiedz
W przypadku mieszkań wolny rynek nie działa, bo mieszkanie potrzebne jest każdemu i powinno być dostępne dla każdego.


@Gwendeith: Tak jak wiele innych rzeczy, tylko czemu problem widzi się w osobach oferujących mieszkania na wynajem a nie w rządzie który winduje inflację, gówno robi z patodeweloperką i swoją polityką monetarną jeszcze #!$%@? kredytobiorcom.
  • Odpowiedz
@Gwendeith:
A państwowe mieszkania popierać może tylko kompletny kretyn. W żadnym kraju to nie działa. W Polsce też mamy ciągły gigantyczny wzrost mieszkań ale mamy problem z cenami bo jednocześnie rosną aspiracje ludzi. Za komuny średnia powierzchnia mieszkania na osobę była 2 razy mniejsza. Ludzie cisnęli się całymi rodzinami od wnuczków po babcie w ciasnych mieszkaniach, a teraz każdy chce jak największej powierzchni dla siebie co wymaga nakładów pracy i kapitału
  • Odpowiedz
@Gwendeith: Ale możesz korzystać i świadomie podejmujesz decyzje by tego nie robić. Nikt Ci nie broni jeździć po nich samochodem, rowerem. SAM decydujesz ze rezygnujesz z tego przywileju. Teraz rozumiesz różnice?
  • Odpowiedz
Rozumiem o co jej chodzi ale sposób w jaki to przedstawia sprawia że mam ochotę wyśmiać takie głupie tzipsko.
Chyba nie nauczyli za dzieciaka, że krzyczenie nie wygrywa automatycznie dyskusji XD
  • Odpowiedz
@Gwendeith: z tego co widzę w takich Katowicach odstępne za małe mieszkanie dla pary wynosi dalej kilka stówek na osobę - nawet student w pierwszej pracy powinien móc sobie na to pozwolić, a pracy w Kato nie brakuje.
Czynszu i mediów nie wliczamy, bo te trzeba też opłacać we własnościowym mieszkaniu.
  • Odpowiedz