Wpis z mikrobloga

@Birbirgo13: oni myślą, że do dzisiaj większość Ukraińców jeździ jakimiś Żiguli, Wołgami i Zaporożcami. Tymczasem na Ukrainie zdecydowana większość samochodów to zachodnie marki. Biedota jeździ 30 letnimi Golfami i Passatami po Polakach, którzy mieli je po Niemcach. Średnio zamożni jeżdżą kilku - kilkunastoletnimi Skodami, Kiami albo Daciami, za to ci bogaci mają najbardziej wypasione auta.
@galicjanin: Oj nie. Polonez na polskich drogach to zabytek, a Łada czy Zaporożec to bardzo częsty widok na wioskach i trzeba zapłacić min. 1000$ za egzemplarz na chodzie (i to zwykle z nieoficjalnym kupnem). Lwów i Kijów to trochę inna bajka, ale na prowincji jednak jest tego sporo.