Wpis z mikrobloga

Przykrym skutkiem wojny na Ukrainie będą poza droższymi cenami energii rosnące ceny żywności. Szczególnie Ukraina (choć także Rosja) produkowała mnóstwo żywności i płodów rolnych na eksport. Niestety, z rosnącymi cenami żywności jest takie nieszczęście, że w krajach bogatych, takich jak Polska kalorie stanowią relatywnie niewielką część budżetów gospodarstw domowych. W takich krajach po prostu będzie trzeba sobie poradzić bez rosyjskiego kawioru. Ale nie tak wygląda światowa norma.

Jeśli na żywność wydajesz 1/5 swoich dochodów podwyżka o 50% to przykre wydarzenie, które odczuwasz w portfelu i, które powoduje, że oszczędzasz trochę mniej forsy. Jeśli na żywność wydajesz 1/2 Twojego budżetu to podwyżka o 50% może wywrócić twój budżet na lewą stronę.

W ciągu ostatnich 30 lat kapitalizm i komunistyczna partia chin zrobiły rewelacyjną robotę wyciągając setki milionów ludzi z pozycji w której nie wiedzą czy uda im się przeżyć następny dzień do miejsca w którym ich podstawowe potrzeby kaloryczne są zaspokojone. Wygląda na to, że w skutek toczącej się wojny wyeliminowanie głodu do zera będzie po prostu trudniejsze.

Niestety, wzrost cen żywności i płodów rolnych uwrażliwia systemy polityczne najbiedniejszych krajów, w których żywność odpowiada za duży % budżetów gospodarstw domowych. Ostatni wzrost cen żywności tak duży jak obecny miał miejsce w 2012. Arabska wiosna wydarzyła się mniej niż 12 miesięcy później.

#geopolityka #ukraina #rosja #wojna #inflacja
  • 12
Nie, ale produkcja niepotrzebnego nikomu mięsa powoduje nadmierne zużycie żywności roślinnej


@sklerwysyny_pl: Koszt energetyczny produkcji jednej kalorii nie przemawia JESZCZE na korzyść weganizmu, więc nie siej fermentu.

@GUCIO_Scottish_Cat: Najgorsze, że jesteśmy w sytuacji postpandemicznej i bazowe ceny żywności i tak już były wysokie. Chiny zabezpieczyły sobie w tamtym roku zapasy płodów rolnych. Wg. mnie problemem będzie Afryka...
Nie, ale produkcja niepotrzebnego nikomu mięsa powoduje nadmierne zużycie żywności roślinnej


@sklerwysyny_pl:
1. Dzięki obornikowi duża część rolników ma tańszy nawóz. Co by było jakby obornika nie było? WZROST CENY WSZELKIEJ ŻYWNOŚCI
2. Dzięki hodowli zwierząt, niskiej jakości rośliny które stanowią często połowę plonów można sprzedać na paszę i rolnik nie jest stratny. Co by było jakby zwierząt hodowlanych nie było i trzeba byłoby zutylizować bez zarobku? WZROST CENY WSZELKIEJ ŻYWNOŚCI