Wpis z mikrobloga

@pracownik_magistratu

kochani ręce mi opadły...
spacerując w nocy nad Wisłą spotkałem Pawła Wyrzykowskiego jak kręcił się pijany gdzieś w krzakach, majacząc coś o Putinie. na lewym uchu powiewała mu maseczka i ogólnie sprawiał wrażenie zagubionego. więc pomyślałem, że pomogę jakoś człowiekowi w potrzebie.

kiedy podchodziłem zaczął krzyczeć, żebym się nie zbliżał, bo nie mam maseczki i żądał pokazania certyfikatu covidowego. powiedziałem żeby się nie obawiał, bo chcę tylko zamówić mu Ubera do
@pracownik_magistratu: w sumie dobrze Stankiewicz już ich wypunktował - skończyło im się covidowe paliwo, którym napędzali swoich wyborców, więc musieli znaleźć temat zastępczy do robienia burzy. a że pis akurat uchodźców przyjmuje, to konfederacja postanowiła ustawić się tak, żeby zbierać ile się da tego tępego, prawicowego elektoratu.

to jest tak obrzydliwe, koniunkturalistyczne zachowanie pasujące do wizerunku ruskich onuc, że ja nie wiem jak ktoś może jeszcze na nich głosować. wstyd i
@pracownik_magistratu: nawet jeśli to jest prawda to co z tego? Czy świadczy to o całym społeczeństwie?

Pamietajmy o tym że przyjeżdża cały przekrój społeczny. Wykształceni i prości ludzie. Dobrzy ludzie i pasożyty.

Wyłapując pojedyncze przypadki jesteśmy w stanie zbudować dowolną narracje.
@pracownik_magistratu: Znam kolegę ze starych czasów, jak każdy szanujący się prawicowiec ma już druga żonę i dziecko a co się stało z pierwsza i dzieckiem nie wiem. Dodam, ze ma bodajże 31 lat wiec tempo niezle. Zawsze miał ciągoty w te stronę ale od paru lat pociąg mu odjechał zupełnie.
@Akszlip: Kamila, zawsze możesz napisać i dopytać o szczegóły, nie mam nic do ukrycia. Za karygodne zachowanie osób trzecich kontynuowanych mimo starań własnych - nie zamierzam ponosić życiowych konsekwencji i nikt, kto zna sytuację nie dopuszcza się takich aluzji jw.
@MrGrandma: Nie obchodzą mnie powody, jak napisałam nie znam ich. Obchodzi mnie natomiast to, ze ktoś chce decydować o moich prawach a sam jest wzorem hipokryzji. Oczywiście to zapewne była kolejna „wyjątkowa sytuacja”, jak zawsze. Dzięki takim ludziom jak Ty Paweł ja pewnie nie zdecyduje się juz na dziecko. Także mam nadzieje, ze jesteś z siebie dumny.
@Akszlip: Robisz ze mnie "hipokrytę" z powodów, które cię nie obchodzą, tylko po to, żeby zracjonalizować jakąś swoją decyzję - ok, tak też można :) Chochoł się wywrócił, ale brniesz gorliwie w swojej jedynie słusznej wersji. No bo przecież to facet zawsze jest tym złym. Mizernie ci to wyszło. Biorąc pod uwagę powyższe uważam, że podjęłaś słuszną decyzję. Spokojnie, ja nadrobię - będziesz mogła pisać bardziej kwieciście. Tylko następnym razem bardzo