Wpis z mikrobloga

@mackbig: Mieszkam w odległości <50 km od 3 baz/poligonów wojskowych, w odległości kilkudziesięciu KM od granicy z Ukrainą. W ostatnich dniach prawie codziennie słyszę odgłosy latających odrzutowców/myśliwców.
Mam też możliwość powrotu na mieszkanie do centrum Krakowa.
Co wydaje się lepszą/bezpieczniejszą opcją?