Wpis z mikrobloga

@HAL__9000:

Są to pojęcia opisujące coś, co już istnieje. Ich zdefiniowanie nie zmienia faktu, że zarówno rzeczywistość, jak i jej brutalność istniała jeszcze zanim doszło do zaistnienia ludzi.

Rzeczywistość? Być może. Tu musiałbyś mi udowodnić, że solipsyzm jest błędny, a o ile nie przedstawisz mi wiarygodnej teorii ontologicznej w tej kwestii raczej pozostajemy w kwestii gdybań. Jednak idea brutalności to czysto ludzkie pojęcie i ma charakter subiektywny. Nawet wśród ludzi to co uznajemy za brutalne zmieniało się na przestrzeni lat i jest zależne od kultur. Absolutyzujesz w tej chwili jedynie względne pojęcie.

Nie jest czysto subiektywne, tylko oparte na logicznym myśleniu. Zgodzisz się z nim w swoim czasie, gdyż brutalność rzeczywistości na pewno dotknie
  • Odpowiedz
@HAL__9000:

Właśnie chodzi o to, że go nie było i nie było możliwości dokonania wyboru, czaisz? Skoro nie ma takiej możliwości, a co za tym idzie zgody na zrobienie kogoś i jego zaistnienie, to się nie rozpleniasz i nie powodujesz konsekwencji.

Ujme to inaczej. Czy można skrzywdzić kogoś kto nie istnieje lub zmusić go do czegoś? Odpowiedź jest oczywiście negatywna.
To, że osoba nie mogła podjąć decyzji przed własnym istnieniem
  • Odpowiedz
@Al-3_x:

Psychopata pozbawiony empati w żaden sposób nie uzna świata za brutalny.


Samo to, że dochodzi do zaistnienia czegoś takiego, jak "psychopata pozbawiony empatii" zdolny do wywoływania krzywd u innych, już świadczy o brutalności rzeczywistości. Zastanów się, w jaki sposób taki ktoś jest
  • Odpowiedz
@HAL__9000:

Samo to, że dochodzi do zaistnienia czegoś takiego, jak "psychopata pozbawiony empatii" zdolny do wywoływania krzywd u innych, już świadczy o brutalności rzeczywistości.


Tak, ale znowu jest ona brutalna tylko dla ciebie. xD No wybacz, ale to ty masz problem z uznania faktu subiektywności wartościowania różnych sytuacji co jest dla każdego innego oczywiste. Nie muszę w żaden sposób podzielać twoich odczuć, a co więcej mogę nawet uznać świat za brutalny i będzie to mnie ekscytować. Przy czym nie mówię, że tak jest. Stwierdzam tylko, że absolutyzujesz swój subiektywny punkt widzenia. „Skoro dla mnie świat jest brutalny i chaotyczny, to dla wszystkich musi taki być”. Jak widzisz nie
  • Odpowiedz
@Al-3_x:

Tak, ale znowu jest ona brutalna tylko dla ciebie.


Zrozum, że jest ona de facto brutalna dla każdego, bo każdy zostanie brutalnie zniszczony i odczuje to na własnej skórze. To, że ktoś tymczasowo uważa inaczej, nie zmienia faktu, że tak się stanie. Pogódź się z
  • Odpowiedz
@HAL__9000: Nie znosze gdy posty się tak wydłużają ale dobrze.

Zrozum, że jest ona de facto brutalna dla każdego, bo każdy zostanie brutalnie zniszczony.

Jeśli mówisz o konieczności śmierci, to nie tylko akceptuje ten fakt, ale nie uważam tego za coś złego. Śmierć jest naturalna i o ile nie przypisujesz wartości istnieniu (czego ty sam nie robisz) to nie uważam powodów, by się jej bać. Tutaj podzielam zdanie stoików. No chyba że nadajesz wartość tak irracjonalnej emocji jak strach, ale jestem pewny, że tego nie robisz. Bolesny może być tylko akt umierania, ale zwykle bywa krótki. Gdy już umrzesz i o ile nie wierzysz w życie po śmierci to czeka cię nic. A jak już ustaliłeś sam, nie istniejąc nie odczuwasz cierpienia ergo nie wiąże się to z niczym złym, idąc twoją logiką. Ja to akceptuje i żyje ze świadomością śmierci i nawet się z tego cieszę, bo życie wieczne byłoby nieznośne. To, że ty masz z tym problem to już nie moja sprawa.

Jak jesteś psycholem, to owszem, fizycznie jest to możliwe. To tylko tym bardziej udowadnia, że lepiej by było, gdybyś nigdy
  • Odpowiedz