Wpis z mikrobloga

Może się nie znam i poprawcie mnie jeśli się myle ale zakup abramsów to będzie logistyczny koszmar dla wojsk lądowych w armii imo, już jest a jeszcze dołożą do pieca, plus biurokracja. Już namy sprzęt ruski i niemiecki a dołożymy jeszcze amerykański, gdzie tam nawet śrubki są z d--y bo system miar imperialny. A czołg to nie samolot, czasem w coś się walnie, czasem się uszkodzi, czasem z czegoś oberwie i trzeba coś szybko wymienić w polu. I teraz czujecie, że nawet śruby i wszystko musisz mieć w kilku wariantach, bo może dostanie abrams, może leopard, może teciak. Unifikacja, standaryzacja dla zmniejszenia kosztów i zaoszczędzenia czasu? PO CO TO KOMU! Powodzenia z zaopatrywaniem tego w razie ewentualnego konfliktu czy misji, albo co.
#wojsko #wojskopolskie #czolgi #polska #wojna
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MatPL1122: nie trzeba być ekspertem, żeby zauważyć, że przeciętny warsztat „U Heńka w garażu” potrafi naprawiać pojazdy każdej marki, od japońskich, po francuskie, a jedyny problem to części.
Tym bardziej logistyka, która ma raptem kilka modeli do ogarnięcia (ile tych rodzajów czołgów jest? T-cośtamy, leopardy i teraz abramsy) + gwarancję zapasu części na magazynie po prostu to ogarnie.
Zwłaszcza na terenie kraju, może co innego jakby to ustrojstwo powysyłać gdzieś
  • Odpowiedz
@wykopyrek: a teraz weź pod uwagę warunki bojowe, czołg stoi gdzieś po środku niczego, trzeba coś szybko naprawić i pojazd logistyczny musi mieć części odpowiednie do tego co stoi w polu, nie może sobie stać jeden pojazd gdzieś z tyłu np z zapasowym powerpackiem tylko muszą stać minimum trzy pojazdy z powerpackami dla leosia, abramsa i czegoś ruskiego. Czołg to nie passat 1.9tdi...

A nawet analogia warsztatu jest nietrafiona bo,
  • Odpowiedz
a teraz weź pod uwagę warunki bojowe, czołg stoi gdzieś po środku niczego, trzeba coś szybko naprawić i pojazd logistyczny musi mieć części odpowiednie do tego co stoi w polu, nie może sobie stać jeden pojazd gdzieś z tyłu np z zapasowym powerpackiem tylko muszą stać minimum trzy pojazdy z powerpackami dla leosia, abramsa i czegoś ruskiego. Czołg to nie passat 1.9tdi...


Czy ty serio uważasz, że jest mieszanina jednostek w ramach grupy? Że jadą na raz leopardy z twardymi?
Albo że jeden pojazd techniczny ogarnia trzy różne bataliony, a nie, że każdy ma swój?

@MatPL1122: Żadna armia nie ma jednego rodzaju pojazdów na stanie, jest tego całkiem sporo, a każdy rodzaj pojazdu ma
  • Odpowiedz
gdzie tam nawet śrubki są z d--y bo system miar imperialny


@MatPL1122: Abramsy można kupić w wersji metrycznej

Już namy sprzęt ruski i niemiecki a dołożymy jeszcze
  • Odpowiedz
@BBxx:

ruski sprzęt nadaje się w większości na złom, może go zutylizują nim dotrą nowe maszyny


Ten sprzęt będą jeszcze podziwiać w akcji nasze wnuki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Może nie najgorszy wybór jeśli idzie tylko o czołgi, ale dla mnie to zbędne skomplikowanie w tym co już mamy, a nasza armia zdecydowanie i to bardzo potrzebuje nowszego sprzętu do obrony powietrznej, helikopterów od bojowych po
  • Odpowiedz