W środę musiałem pojeździć trochę po Wrocławiu i nasuwa mi się jedno pytanie: "Wy tak żyjecie?".
O 12:00 w środku tygodnia korki chyba większe niż w Krakowie w godzinach szczytu. Wszędzie jakieś remonty, zwężenia, dziury. A zwieńczeniem tego wszystkiego jest ta rozwalona kostka na co drugiej ulicy xD
Najfajniejsza przygoda to przejazd ulicą Pilczycką, co chwilę jakieś zwężenia rozjazdy, koparki, oczywiście zero prawidłowego oznakowania. Jedziesz sobie prawym pasem który nagle zmienia się w koparkę xD
No dobra, ale przecież mieszkańcy nie muszę jeździć samochodem, jest przecież komunikacja xD
No ale bynajmniej miasto jeet piękne, załączam najładniejsze zdjęcie jakie udało mi się zrobić.
@tusk: Ten brak oznakowania przy remontach wpienia mnie niesamowicie. Raz stoję na pasie do skrętu w lewo jakieś 5 minut i nic się nie dzieje. Okazało się, że stała tam koparka i nikt nie podumał, żeby wyłączyć pas ruchu.
@terr0r_dr0ne: W Kielcach z taką kostką było chyba jeszcze lepiej. Jedna z głównych ulic, na odcinku „zabytkowej kostki” budynek policji i sądu XD. Jedziesz sobie normalnie asfaltem, a tu nagle jeb - kocie łby xd. Na szczęście kilka lat temu wydłubali sobie te kamienie i położyli asfalt.
@tusk: ewidentnie troll, ale gwoli ścisłości - jak kostka w miarę dobrym stanie to nie ma co tego ruszać, wytrzyma dłużej niż asfalt, zapominasz o jednym - często przy remoncie tej kostki nie można usunąć bo się konserwator zabytków nie zgadza, także trochę jesteśmy na nią skazani.
Poza tym drogi są zakorkowane bo jest w pytę remontów, o jednym nawet sam piszesz, tylko ulice p-------ś
@tusk: Mieszkam w tym miejscu, kawałek za blokiem zastałbyś urządzone mieszkanie na powietrzu przez pana żula, to dopiero ewenement, jak wychodzę z psem, to przed wejściem na trawnik się zastanawiam czy powinienem buty ściągać xDD
@tusk: Wrocław był zawsze chwalony przez mechaników z okolicznych miast. Kto stamtąd wracał, pewnikiem zawieszenie do robienia.
Dodaj jeszcze organizację skrzyżowań nieraz przystosowaną do dorożek konnych i nielogicznie oznakowaną. Nieraz zdarzyło mi się cofać bo patrząc na mój zjazd, do końca bylem pewny ze to nie to xD
O 12:00 w środku tygodnia korki chyba większe niż w Krakowie w godzinach szczytu. Wszędzie jakieś remonty, zwężenia, dziury. A zwieńczeniem tego wszystkiego jest ta rozwalona kostka na co drugiej ulicy xD
Najfajniejsza przygoda to przejazd ulicą Pilczycką, co chwilę jakieś zwężenia rozjazdy, koparki, oczywiście zero prawidłowego oznakowania. Jedziesz sobie prawym pasem który nagle zmienia się w koparkę xD
No dobra, ale przecież mieszkańcy nie muszę jeździć samochodem, jest przecież komunikacja xD
No ale bynajmniej miasto jeet piękne, załączam najładniejsze zdjęcie jakie udało mi się zrobić.
#wroclaw #heheszki
źródło: comment_1645165027zOwBE3AwOEyeMwOhhPfZR3.jpg
Pobierz@SilentMouse_: wylęgarnią bym tego nie nazwał. Nie jest aż tak źle
Pisanie w kontekście Wrocławia, że przecież jest komunikacja miejska to jakby pisać, że w Auschwitz owszem był głód, ale więźniowie mogli jeść xD
źródło: comment_1645171313DdBb6pZXGJ23TFECbKOYue.jpg
PobierzWiększość tego posta sprowadza sie do:
-Narzekania ze drogi są w zlym stanie
-Narzekania na to ze je co gorsza remontują
Poza tym drogi są zakorkowane bo jest w pytę remontów, o jednym nawet sam piszesz, tylko ulice p-------ś
@tusk: pick or didn't happen( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dodaj jeszcze organizację skrzyżowań nieraz przystosowaną do dorożek konnych i nielogicznie oznakowaną. Nieraz zdarzyło mi się cofać bo patrząc na mój zjazd, do końca bylem pewny ze to nie to xD