Aktywne Wpisy
Joa024 +37
elektryk91 +760
Dzisiaj mija 60 lat od wystrzelenia w kosmos pierwszego i do tej pory jedynego kota. Czarno-biała kotka Félicette została wysłana w lot suborbitalny za pomocą francuskiej rakiety Véronique. Wystartowała z obszaru Sahary i wzniosła się na wysokość 157 kilometrów.
Félicette była jedną z czternastu bezdomnych kotek zakupionych przez francuskie Centrum Nauczania i Badań Medycyny Lotniczej. Wszystkie później przeszły dwumiesięczne szkolenie i miały chirurgicznie wszczepione elektrody do pomiary aktywności mózgu.
Kotka została wybrana
Félicette była jedną z czternastu bezdomnych kotek zakupionych przez francuskie Centrum Nauczania i Badań Medycyny Lotniczej. Wszystkie później przeszły dwumiesięczne szkolenie i miały chirurgicznie wszczepione elektrody do pomiary aktywności mózgu.
Kotka została wybrana
Jakieś takie... mało kreatywne? Jak gdyby ktoś losowo skakał po książkach, wyszukując imiona i nazwy własne, i stwierdził: "ej, pod koniec jest napisane, że Sam Gamgee dał swojej córce na imię Elanor - bierzemy to, będzie się ludziom kojarzyło". Chrzanić, że to słowo elfickie, na pewno proto-Hobbici znali sindarińskie nazwy kwiatków. I jeszcze zdrobnienie "Nori" - niby pasuje, ale takie samo imię nosił jeden z krasnoludów z kompanii Thorina... meh.
#wladcapierscieni #lotr #tolkien #amazon
Pozostaje tylko mieć nadzieję, kiedyś ktoś się do tego lepiej zabierze. ¯\_(ツ)_/¯
Tyle dobrze, że przynajmniej ekranizacja Dune była całkiem wierna, a jednocześnie "oglądalna".
no i co z tego? Na wiedzminie wszyscy pluli a i tak powstał drugi, jeszcze koszmarniejszy sezon. Ma wrazenie, że te seriale sa krecone dla głupków, którzy nie maja nic wspólnego z fanami.
ʕ•ᴥ•ʔ
@GaiusBaltar: oglądałem ostatnio Fundację. Książki nie znam, więc przynajmniej tu się nie