Wpis z mikrobloga

@panna_aparatka: Wiem, że fajnie się pośmiać, ale profile posłów są prowadzone często przez ich asystentów czy jakichś przydupasów, więc nie zdziwiłbym się, gdyby jakiś sekretarzyk sobie przyheheszkował przy okazji, że Sasin kazał mu wrzucić posty, iż jedzie do USA.