[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Do jakiego wieku waszym zdaniem mieszkanie w wynajętym pokoju jest akceptowalne? Jestem między 20. a 30. lvl, niestety bliżej już do 30 i wciąż mieszkam na pokoju ( ͡° ʖ̯ ͡°) Nie jest to jeszcze dla mnie szczególnie uciążliwe, ale coraz bardziej doskwiera mi myśl, że już kilka lat po studiach wciąż żyję po studencku. Co więcej, jest to wybór świadomy. Byłoby mnie stać na kawalerkę, ale nie widzę na razie sensu wydawania 2,5 raza tyle na mieszkanie, które i tak nie jest moje. Tak przynajmniej jestem w stanie więcej zaoszczędzić, choćby na ten słynny wkład własny. Jakie jest Wasze podejście? Czy będąc samemu, dążylibyście do zamieszkania w kawalerce kosztem o wiele wyższych wydatków?

#jakzyc #przemysleniazdupy #mieszkanie #najem #pytaniedoeksperta #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #620818a96ffb6231679e1148
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt

[Meritneit]

@AnonimoweMirkoWyznania: do czasu aż Tobie to przestanie odpowiadać;)

[Balactatun]

@AnonimoweMirkoWyznania: mieszkaj tam gdzie chcesz i nie patrz co się powinno w danym wieku bo zwariujesz

[balbezaur]

@AnonimoweMirkoWyznania: myśl głową. Wynajem to niezależność. Zmieniasz pracę z dnia na dzień, przeprowadzasz się 700-1000km albo za granice. Nic Cię nie trzyma. Rozumiesz to?

Albo weź kredyt i kiśnij w jednym miescie do emerytury życie jest do przeżycia a nie do przespanka

[herbatananoc]

@AnonimoweMirkoWyznania:

Nie jest to jeszcze dla mnie szczególnie uciążliwe

To czym się martwisz. Zwłaszcza że oszczędzasz na wkład. Jak jest dobrze, nie

[stassma]

@AnonimoweMirkoWyznania: póki nie masz kobiety to po co ci kawalerka. Lepiej oszczędzać niż wydawać na niepotrzebne rzeczy. Może jak kogoś poznasz, to wynajmiecie coś razem i będzie taniej

[Pantegram]

@AnonimoweMirkoWyznania: Kierowanie się w życiu tym "co inni pomyślą" to najprostsza droga do najgorszych życiowych decyzji...
Zwłaszcza, kiedy ci "inni" nie są Twoją drugą połówką pomarańczy, rodziną czy przyjaciółmi, tylko randomowymi ludźmi, którzy mają wywalone na Ciebie i Twój los, ewentualnie jak Ci się noga w życiu powinie, to jeszcze będą się z tego cieszyć...

J---ć presję społeczną od Januszy i Grażyn, co sami w dupie byli i g---o widzieli,

[Bekoski]

Czy będąc samemu, dążylibyście do zamieszkania w kawalerce kosztem o wiele wyższych wydatków?

@AnonimoweMirkoWyznania: wyjechałbym z tego kraju

[pwone]

Albo weź kredyt i kiśnij w jednym miescie do emerytury życie jest do przeżycia a nie do przespanka

@balbezaur: ale wiesz, że mieszkanie na kredyt też możesz sprzedać lub wynająć i też wyjechać gdziekolwiek Ci się podoba?

[Samal]

@AnonimoweMirkoWyznania: ja mam coś pomiędzy kawalerkę micro. To jest pokój z łazienką w cenie pokoju xd