Wpis z mikrobloga

RESORTOWE DZIECI, CZ.2

Jako, że w moim pierwszym wpisie (a jakże) pojawiły się komentarze, że powiązania rodzinne nie mają za wiele wspólnego z karierą, publikuje drugi post z cyklu "Resortowe dzieci". Przybliżę trochę sylwetki osób, które zawdzięczają karierę swoim rodzicom, którzy budowali zbrodniczy, komunistyczny reżim w Polsce.

Tym razem na celowniku Piotr Kraśko,dziennikarz TVN.

W czasach PRL występował w Telewizji Polskiej jako prezenter programu dla dzieci i młodzieży 5-10-15[5], później, dzięki wygranej plebiscytu zorganizowanego przez telewizję, był spikerem TVP1. Przygotowywał także magazyn interwencyjny Na żywo oraz program poświęcony środkom masowego przekazu Oblicza mediów. W latach 1991–2016[1] dziennikarz Telewizji Polskiej; korespondent TVP w Brukseli (2003), Rzymie (2004–2005) oraz Waszyngtonie (2005–2008), w latach 2012–2016 szef redakcji Wiadomości TVP1[1]


Pan Piotr Kraśko karierę dziennikarską w TVP rozpoczął w wieku nastoletnim przy prowadzeniu własnego programu, a już jako 20 latek "wygrał plebiscyt" (niczym wybory na Białorusi) i został etatowym pracownikiem Telewizji Polskiej. Przypomnijmy, że w 1991 roku nie było raczej zbyt dużego wyboru mediów. Byliśmy świeżo po transformacji ustrojowej, a liczbę kanałów telewizyjnych dało się zapewne policzyć na palcach jednej ręki. Dopiero kilka lat później zaczęły rozwijać się co raz to nowe stacje.

Mimo to Piotr Kraśko przebił się bez większego problemu do telewizji i bardzo szybko zrobił w niej karierę.Komu może ją zawdzięczać? Odpowiedź jest prosta. Na pewno ojcu, Tadeuszowi Kraśce:

W czasach PRL pracował dla Telewizji Polskiej, zastępca redaktora naczelnego Redakcji Publicystyki Kulturalnej TVP1, szef Redakcji Reportażu i Filmu Dokumentalnego TVP2 [...] Na przełomie lat 70/80 pełnił funkcję radcy ambasady PRL i był dyrektorem Instytutu Kultury Polskiej w Sztokholmie


Ale nie tylko, bo dziadek też miał ciekawą karierę i to on utorował drogę dla swojego syna i wnuka:

Od sierpnia 1940 do 22 czerwca 1941 członek Międzynarodowej Organizacji Pomocy Rewolucjonistom (założnej w Moskwie przez Bolszewików). Od połowy czerwca 1948 kandydat na członka Polskiej Partii Robotniczej[1], następnie od połowy grudnia 1948 członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (od początku zasiadał w egzekutywie podstawowej organizacji partyjnej w Gdyni)[1], zajmował wiele funkcji w kierownictwie lokalnym i centralnym partii [...] Od 13 lutego 1971 do 28 marca 1972 wiceprezes Rady Ministrów[1] w rządzie Piotra Jaroszewicza. Od 28 marca 1972 do 10 sierpnia 1976 członek Rady Państwa[1]


A poniżej zdjęcie z festiwalu "Woodstock", gdzie Piotr Kraśko, jako przykładowy FAJNOPOLAK, rozmawiał z postępową młodzieżą o miłości, tolerancji, demokracji i innych wartościach, które jego rodzina całe życie miała w pompie XD. Szczytem hipokryzji jest, że w Polsce takie osoby uchodzą za liberalne autorytety, choć całą karierę zawdzięczają komunizmowi i układom budowanym na ludzkiej krzywdzie.

Jak widać po dzisiejszej pracy, Piotruś Pan był bardzo pilnym uczniem i nauczył się wiele od swoich przodków (dziadek poza działalnością partyjną także był dziennikarzem). III RP to raj dla postkomunistycznych przebierańców i ich dzieci, którzy mieli całe życie z górki. Dlaczego mieli z górki? No cóż, trzeba było wiele istot skrzywdzić, żeby utorować autostradę do sukcesu dla swoich pociech, które dzisiaj mówią nam, co jest dobre, a co złe. I ludzie to łykają, bez jakiegokolwiek rozeznania.

#bekazlewactwa #historia #bekaztvn #4konserwy #warszawa #niebieskiepaski #dziennikarstwo #prl #komunizm #takaprawda #polakicebulaki #bekazpodludzi
Pobierz
źródło: comment_1644564761O2hlp5InbYCJ29mw5ScShV.jpg
  • 130
@jamtojest2: Przecież tu nie o pozycję chodzi. Napisałem jasno. Kraśko jest politycznie zaangażowany i wpływa na światopogląd ludzi, mówi im co jest dobre, a co nie.

Gdyby był dziennikarzem sportowym, to w dupie miałbym te jego układy, ale tu jest jawny dowód na to ,że stary układ się trzyma.
@Sok_Mandarynkowy: Nie miałbyś w dupie. Mówiłbyś dokładnie to samo, że zawdzięcza pozycję rodzinie i układom.

Zastanawiam się też, skąd taki wniosek że "układ się trzyma", skoro sam mówisz że jego poglądy są inne niż ojca czy dziadka. Dlaczego zakładasz, że to jakiś fałsz, a nie że po prostu jest odrębną jednostką o odmiennych poglądach?
@Sok_Mandarynkowy: Poczytałem komentarze i wiesz, co mnie jeszcze boli? Przytaczasz takiego Kraśkę i stawiasz podpartą argumentami i dowodami tezę, to w odpowiedzi dostajesz wysrywy w stylu "A Z PISU TO NIE MA NIKOGO?! NO CZEKAM AŻ POKAŻESZ, CO ROBIĄ CI Z TVPIS!!111one"

Ja #!$%@?ę, ludzie, ogarnijcie się. Tych ludzi jest od groma, o wielu nawet nie wiemy i pewnie nigdy się nie dowiemy, bo zapłacili jakiemuś byłemu sb-kowi za spalenie ich
@Sok_Mandarynkowy: Standardowy post pisowca -- czepiasz się dziennikarzy, których nie lubisz, za to, że mieli rodziców w partii, kiedy aktualnie w TVP programy współtworzą dawni PZPR-owcy, tacy jak Marcin Wolski (w PZPR 1975-1981). Tylko ciekawe, czemu o nich nikt nie pisze...
@Sok_Mandarynkowy: Czekam. Zaskocz nas wszystkich. :)
I nie jestem radykałem, tylko ogólnie jestem przeciwny obarczaniu dzieci winą ich rodziców. Musielibyśmy w taki sposób wyeliminować z 3/4 naszej klasy politycznej zresztą. Oprócz tego zauważam, że w dziwny sposób publicyści zawsze przymykają oko na powiązania prawej strony z PZPR.
@Sok_Mandarynkowy: no sztandarowy przykład człowieka, o którym pisałem w poprzednim komentarzu. Jak na zamówienie xd
Krytykujesz jeden obóz, to od razu oznacza, że MUSISZ BYĆ Z TEGO DRUGIEGO. Polaryzacja społeczeństwa pełną gębą. Pieprzyć, że przytaczasz fakty - jak tak piszesz to musisz być fanem PiS, czy PO, czy innego gówna albo co lepsze TROLLEM PUTINA XD Rynce opadają.

@Kostikov Mistrzu, to nie jest obarczanie dzieci winą rodziców. To są dzieci, które
@Kostikov: Już ci tłumaczę. Wątek nazywa się RESORTOWE DZIECI i korzystam z ŁATWO DOSTĘPNYCH ŹRÓDEŁ.

1.Ojciec Kaczyńskiego jest owiany sporą tajemnicą. Jeszcze go nikt dobrze nie zdemaskował. Zapewne bracia zadbali o to, by jego prawdziwa przeszłość nigdy nie wyszła. Willi na Żoliborzu nie dostaje się za frajer.

2.Wolski nie był dzieckiem resortowym, bo sam pokierował swoją karierą od PZPR do kręgu PiS. To znaczy, że jest po prostu przydupasem partyjnym, ale
Ja #!$%@?, tekst na x linijek, a ty się jednego przecinka czepiasz XD


@Sok_Mandarynkowy: ja #!$%@?ę, tekst na x linijek, a Ty w pierwszym zdaniu robisz błąd rodem z podstawówki i najwyraźniej rzucasz się z motyką na Słońce z tymi swoimi felietonami. xD
@takecare: Czy to dziwne?
I tak i nie.

Miał łatwiej w życiu - Ale to nie jest ważne, ważne jest jak to wykorzystał? Ano jeździł 6 lat bez prawka.
Czy to jest dziwne?
tak, teraz prawo jazdy jest jak matura z angielskiego albo karta rowerowa czy majtki na dupie - prawie każdy ma
Czy powinno się jeździć bez prawka nawet jak się ma możliwości?
nie
@tomilipin: Wiem, z przyzwyczajenia, że przed "że". I co teraz, mam usunąć tekst, bo jeden byk? Zresztą, o tym błędzie to pewnie z 90 % Polaków nie ma pojęcia, bo nie potrafi stosować się do zasad interpunkcji, a wy mi tu wyjeżdżacie z takimi detalami XD