Wpis z mikrobloga

Plakat propagandowy aliantów z 1942r. "To jest wróg". Przedstawia Japończyka jako gwałciciela. Obawiano się tego, ze względu na to co się wydarzyło w Nankinie, ludobójstwie znanym także jako gwałt nankiński, gdzie zgwałcono nawet do 80 tys. Chinek, wliczając także dzieci i osoby starsze. #historia #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #plakathistoryczny
Karp_Molotow - Plakat propagandowy aliantów z 1942r. "To jest wróg". Przedstawia Japo...

źródło: comment_1644556839vw5wbd70zG5hOVx4sa9wp1.jpg

Pobierz
  • 18
@Karp_Molotow:
UWAGA SPROSTOWANIE
Nankin był od 1928 roku stolicą Chin. W 1949 roku władze komunistyczne uczyniły stolicą ponownie Pekin.

Weszli tam, żeby przejąć miasto co zresztą zrobili.

W lipcu 1937 roku rozpoczęła się japońska inwazja na Chiny. Wojska japońskie poruszały się bardzo szybko – była to armia dobrze wyposażona i wyćwiczona. Chiny były osłabione, co pozwoliło Japonii podbijać chińskie miasta jedno po drugim.

Chińczycy zgromadzili około pół miliona żołnierzy, lecz nie
@balbezaur: Prawdopodobnie nie. Czytałam kilka listów japońskich wysłanych od żołnierzy podczas wojny to część z nich otwarcie przyznawała, że najprawdopodobniej już nie wrócą "żywi" więc choroba weneryczna - koniec końców to był "najmniejszy" problem. W gwałcie chodziło też o upokorzenie wroga. Inna mentalność wtedy była po prostu.